Czy wiecie, dlaczego cielę ogonem miele ? Nie? Posłuchajcie zatem wiersza Wandy Chotomskiej pod tym tytułem i poznajcie: cielaka z niespokojnym o
Czy spotkałeś kiedyś w lesie wiewiórkę gdaczącą jak szalona i zastanawiałeś się dlaczego tak się zachowują? Bardzo częstym doświadczeniem dla początkujących obserwatorów przyrody jest sytuacja, gdy wychodzisz na zewnątrz, aby zrelaksować się w lesie, tylko po to, aby lokalna wiewiórka krzyczała i paplała przez cały czas, jakby jej życie od tego zależało. Jeśli nie wiesz zbyt wiele o odgłosach zwierząt, możesz na początku pomyśleć, że to ptak… ale jeśli namierzysz ten hałas, szybko zdasz sobie sprawę, że to wiewiórka paplająca w kółko przy dużej głośności. Dlaczego więc wiewiórki paplają jak maniacy? Istnieje kilka powodów, dla których wiewiórki będą krzyczeć i paplać w sposób powtarzalny. Wiewiórki będą paplać: aby chronić swoje terytorium przed rywalizującymi wiewiórkami aby ostrzec swoich sąsiadów o drapieżnikach w okolicy aby zbesztać i zdenerwować drapieżnika tak, aby opuścił teren aby błagać o jedzenie (wiewiórki małe) Aby zainicjować gody z inną wiewiórką Będą kontynuować wydawanie swoich odgłosów, dopóki nie będą pewne, że zostały usłyszane i zrozumiane przez pożądanych odbiorców, lub dopóki przyczyna ich niepokoju nie opuści terenu. To dlatego wiewiórcze gadanie często wydaje się prawie niekończące się dla słuchaczy z zewnątrz. Może ona czasami trwać przez niewiarygodnie długie okresy czasu, które sprawią, że będziesz się zastanawiać, czy one kiedykolwiek przestaną. Jak dziwaczne może się wydawać to zachowanie, istnieje właściwie logiczny powód przetrwania, dlaczego to robią. Gdyby tak nie było, przestałyby to robić! Zawsze istnieją dobre powody i motywacje, dla których wiewiórki wydają tak ekstrawaganckie odgłosy i język ciała, a dla wytrawnego przyrodnika lub początkującego tropiciela dzikich zwierząt możesz nauczyć się rozumieć, co mówią ci wiewiórki! Zanurkujmy więc dziś w świat języka wiewiórek i dowiedzmy się, jak działa ich paplanina w niektórych najczęstszych sytuacjach. Różne typy gaworzenia wiewiórek Wiewiórki naziemne VS Wiewiórki nadrzewneWiewiórki drzewne i ich mylące dźwiękiWiewiórki terytorialne VS Wiewiórki wspólnotoweWiewiórki szare (Przykład społecznie przyjazny)Red Squirrels And Douglas Squirrels (A Territorial Example)Gaworzenie wiewiórek & Przykłady#1 Trill/Grzechotka: Terytorialna Wokalizacja#2 Alarmowe Wywołania WiewiórekSłuchanie podgłosów alarmu wiewiórkiDrapieżniki naziemne:Drapieżniki powietrzne:Alarmy mieszane & Terytorialne nawoływaniaOstrzeganie VS Alarmy Ostrzegawcze#3 Zaloty & GodySquirrel Babies & Juvenile CallsKatowanie + Ogony = Język WiewiórekWniosek: Why Do Squirrels Make So Much Noise? Różne typy gaworzenia wiewiórek Jeśli chcesz wiedzieć, dlaczego wiewiórka gaworzy, pierwszą rzeczą, którą musisz zrobić, to dowiedzieć się, z jakim rodzajem wiewiórki masz do czynienia. Istnieje wiele różnych gatunków wiewiórek i chociaż wszystkie one mają podobieństwa, istnieją również znaczące różnice, które wpływają na ich strategię wokalizacji. Dobrą wiadomością jest to, że gatunki wiewiórek są zazwyczaj dość łatwe do odróżnienia na podstawie ich dźwięków i siedliska. Większość bioregionów ma tylko 1 lub 2 różne typy wiewiórek do wyboru, co sprawia, że są one znacznie łatwiejsze do zidentyfikowania niż ptaki. Dwa główne pytania, które należy zadać w celu pewnej identyfikacji wiewiórki to: Czy jest to wiewiórka ziemna czy wiewiórka drzewna? Czy jest to wiewiórka komunalna czy terytorialna? Jeśli potrafisz odpowiedzieć na te 2 podstawowe pytania, wtedy kilka szybkich obserwacji na temat koloru, rozmiaru & ucha/kształtu twarzy powie Ci dokładnie jaki gatunek wiewiórki obserwujesz. To naprawdę takie proste! Po pierwsze – zauważ, czy masz do czynienia z wiewiórką ziemną czy wiewiórką nadrzewną. Wiem, że jest to dość podstawowe rozróżnienie, ale jest bardzo ważne, ponieważ ma to dramatyczny wpływ na to, jak wiewiórki używają swoich połączeń & sounds. Wiewiórki naziemne VS Wiewiórki nadrzewne Wiewiórki naziemne mają tendencję do życia w otwartych siedliskach, takich jak równiny lub łąki. Często można je znaleźć żyjące wśród dużych kolonii, które zakopują się pod ziemią dla bezpieczeństwa, ponieważ nie są świetnymi wspinaczami. Wiewiórki drzewne, z drugiej strony, spędzają dużo czasu na drzewach. Żyją w lasach lub mieszanych krajobrazach. Ta jedna podstawowa różnica już daje nam wiele naprawdę użytecznych informacji o tym, co to znaczy, kiedy słyszysz wiewiórkę robiącą hałas. Życie pod ziemią vs w schronieniu drzew skutkuje dramatycznie różnymi poziomami narażenia na dramatycznie różne rodzaje drapieżników. Na ziemi wiewiórki muszą być bardzo świadome zarówno powietrznych & drapieżników naziemnych. W wyniku tego spędzają znacznie mniej czasu na byciu terytorialnymi, a znacznie więcej na wspólnym obserwowaniu i komunikowaniu się ze sobą o niebezpieczeństwie. Wiewiórki naziemne mają znacznie większą motywację, aby nie przyciągać uwagi poprzez robienie dużo hałasu, więc kiedy słyszysz wiewiórki naziemne wokalizujące, zwykle oznacza to, że jest ku temu dobry powód. Przy wystarczającej praktyce obserwowania & słuchania wiewiórek ziemnych, fascynujące jest obserwowanie, jak mogą one mieć jedno połączenie dla kojotów, inne dla łasic, a nawet więcej połączeń dla jastrzębi. Całkiem fascynujące rzeczy! Wiewiórki drzewne i ich mylące dźwięki Wiewiórki drzewne mają o wiele więcej swobody niż wiewiórki ziemne, aby wydawać różne rodzaje odgłosów w szerszej gamie sytuacji. Doskonałe zdolności wspinaczkowe sprawiają, że o wiele łatwiej jest im szybko poradzić sobie z drapieżnikami naziemnymi, a także mają dodatkową ochronę w postaci bycia otoczonymi gęstym baldachimem liści. W wyniku tego wiewiórki nadrzewne są zazwyczaj o wiele bardziej mylące w swoich nawoływaniach i dźwiękach niż wiewiórki ziemne. Jeszcze bardziej mylące jest to, że niektóre wiewiórki nadrzewne są dość komunalne, żyjąc w pokojowych grupach na drzewach, podobnych do ich kuzynów mieszkających na ziemi. Podczas gdy inne wiewiórki drzewne poszły o krok dalej i całkowicie złamały wzór wspólnoty, czyniąc je jednymi z najbardziej terytorialnych zwierząt w lesie! Wiewiórki terytorialne VS Wiewiórki wspólnotowe Ważną rzeczą do zapamiętania na temat wiewiórek drzewnych jest to, że niektóre z nich żyją spokojnie w grupach, podczas gdy inne kłócą się bez końca o jedzenie & terytorium. Ta różnica ma ogromny wpływ na podstawowe powody, dla których twoje lokalne wiewiórki hałasują, i to właśnie często sprawia, że wokalizacje wiewiórek drzewnych są tak niewiarygodnie trudne do zrozumienia. Przyjrzyjrzyjmy się dwóm najczęstszym przykładom: Po pierwsze – wiewiórka komunalna (wiewiórki szare). A po drugie – wiewiórka terytorialna (wiewiórki rude). Wiewiórki szare (Przykład społecznie przyjazny) Wiewiórki szare są jednym z najczęstszych gatunków wiewiórek żyjących na drzewach, więc jest to dobre miejsce na początek. Wiewiórki szare są kwintesencją wiewiórki miejskiej, często widuje się je podróżujące wzdłuż linii energetycznych i robiące duże puszyste gniazda na drzewach liściastych. Występują w kolorach czarnym, białym i czerwonawym, więc sam kolor nie jest niezawodną cechą identyfikacyjną. Jednakże jedną z najlepszych wskazówek, że masz do czynienia z kolonią wiewiórek szarych jest to, że widzisz wiele wiewiórek pokojowo koegzystujących razem, spędzających część czasu na ziemi, a część w koronach drzew. Tutaj jest mały filmik szarej wiewiórki robiącej dość typowe zachowanie wiewiórki na drzewie, z odrobiną kory na początku (więcej o tym szczekaniu wkrótce). Red Squirrels And Douglas Squirrels (A Territorial Example) W mojej okolicy na wschodnim wybrzeżu, mamy również Red Squirrels, które zajmują zalesione regiony, podczas gdy szare wiewiórki mają tendencję do życia w miastach. Red Squirrels są trochę mniejsze niż Gray Squirrels, ale główną różnicą jest to, że Red Squirrels są bardzo terytorialne (i to samo jest prawdziwe dla Douglas squirrels na zachodnim wybrzeżu). To oznacza, że prawie nigdy nie widzisz ich mieszających się z innymi wiewiórkami, z wyjątkiem podczas zalotów, krycia i wychowywania następnego pokolenia. Oznacza to również, że dużo więcej ich repertuaru wokalnego jest poświęcone wokalizacjom terytorialnym. Dlatego bardzo ważne jest, zanim spróbujesz zrozumieć, co wiewiórka mówi – upewnij się, że wiesz, z jakim typem wiewiórki masz do czynienia (ziemia vs drzewo i społeczna vs terytorialna). Gaworzenie wiewiórek & Przykłady Przyjrzyjrzyjmy się więc kilku przykładom wspólnego gaworzenia wiewiórek, które możesz usłyszeć w swojej okolicy i co to wszystko oznacza! #1 Trill/Grzechotka: Terytorialna Wokalizacja Pierwszym dźwiękiem, którego każdy powinien się nauczyć, jeśli chodzi o wiewiórki, jest tryl lub grzechotanie. Tutaj jest przykład tego, jak to brzmi (w 17 sekundzie): Przywołanie trylu/grzechotki jest bardzo powszechnym dźwiękiem wydawanym przez wiewiórki rude & Wiewiórki Douglasa podczas sytuacji terytorialnych. Kiedy słyszysz ten grzechoczący dźwięk wydawany przez wiewiórkę, jest to znak, że wiele wiewiórek założyło swoją bazę domową na tym samym obszarze i aktywnie konkurują o terytorium. Czasami można zauważyć, że wiewiórki mają szczególną grzędę lub kilka kluczowych miejsc wokół ich skrawka lasu, z których wyglądają i wydają ten dźwięk. Wezwania terytorialne mogą być również mieszane z wezwaniami alarmowymi, co może być bardzo mylące, jeśli nie wiesz, dlaczego tak się dzieje (więcej na ten temat w następnym rozdziale). #2 Alarmowe Wywołania Wiewiórek Bardzo często, gdy ludzie mówią o wiewiórkach gaworzących jak maniacy w lesie, to co naprawdę mają na myśli to wywołanie alarmowe. Te nawoływania są głośną, powtarzającą się sekwencją gdakania & kopiąc burzę hałasu, czasami trwającą przez niewiarygodnie długie okresy czasu. Wezwania alarmowe wiewiórek są używane, aby: Zdobyć zaawansowane ostrzeżenie o pobliskich niebezpieczeństwach Zniechęcić drapieżniki do pozostawania na terytorium wiewiórki Ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że tylko dlatego, że wiewiórka nadaje wezwanie alarmowe, niekoniecznie oznacza to, że zawsze zobaczysz kota lub jastrzębia tuż obok wiewiórki. Drapieżniki spędzają całe życie ćwicząc skradanie się, więc może być potrzebne trochę dobrego śledzenia, aby dowiedzieć się dokładnie, co się dzieje. A czasami przyczyną alarmu wiewiórki jesteś TY! Więc jeśli chcesz namierzyć źródło alarmu, ważne jest, aby uważnie obserwować i słuchać wskazówek w głosie wiewiórki. Oto jak to działa… Słuchanie podgłosów alarmu wiewiórki Oto przykład alarmu wiewiórki rudej: Gdy słyszysz tę złożoną mieszankę dźwięków, ważne jest, abyś zauważył, że jest to wiele dźwięków wydawanych jednocześnie. Czy słyszysz, jak część rozmowy jest jakby piskliwa i wysoka, podczas gdy inna część rozmowy jest znacznie głębsza, w bardziej średnim lub niższym zakresie spektrum dźwiękowego? Te słyszalne różnice pomagają ujawnić wiele na temat natury zagrożenia i tego, czy drapieżnik nadchodzi z powietrza czy z ziemi (Zobacz badania – Wiewiórki czerwone produkują specyficzne dla klasy drapieżników sygnały alarmowe). Drapieżniki naziemne: Gdy wiewiórki alarmują o drapieżnikach naziemnych, ich gaworzenie ma tendencję do włączania większej ilości głębszych szczekań & chuckling calls. Te dźwięki w średnim zakresie głosu wiewiórki są łatwiejsze do zlokalizowania przez dźwięk i pomagają zidentyfikować jej lokalizację. Udawanie ich lokalizacji jest zaletą w kontaktach z drapieżnikami naziemnymi, takimi jak koty, lisy, borsuki i bobry, ponieważ nie ma większego niebezpieczeństwa bycia ściganym przez te zwierzęta na drzewach. Są też typowo dość demonstracyjne wskazówki języka ciała, które idą w parze z tym dźwiękiem, jak machanie ogonem i tupanie nogami, które pomagają zwrócić uwagę innych wiewiórek & ptaków w okolicy. Zwróć uwagę, w którym kierunku wiewiórka jest zwrócona i jak długo trwa alarm. Słuchaj również nawoływań alarmowych innych zwierząt, takich jak ptaki, aby pomóc zawęzić obszar poszukiwań i zlokalizować zwierzę. Drapieżniki powietrzne: Gdy wiewiórki alarmują drapieżniki powietrzne, ich wokalizacje mają tendencję do włączania dużo więcej wyższych dźwięków i piskliwych cech. Wysokie dźwięki są trudne do zlokalizowania w lesie, więc jest to sposób dla wiewiórek na ogłoszenie alarmu, podczas gdy pozostają ukryte przed drapieżnikiem, który może śledzić je na drzewach. Zauważysz, że kiedy to się dzieje, ich język ciała jest również zupełnie inny. Zamiast odwracać ogon i zwracać na siebie uwagę, możesz zauważyć, że wiewiórki opierają się o drzewo i są bardzo nieruchome. Jest to dobry znak, że twoja wiewiórka jest pod presją czegoś takiego jak jastrząb, sowa, orzeł, itp. Oczywiście – różne typy wiewiórek wyrażają alarm z pewnymi różnicami w głosie, jednak ten sam wzburzony język ciała, odwracanie ogona i przedłużone gadanie pomoże ci zrozumieć, co się dzieje. Dla kontrastu, oto przykład alarmu wiewiórki szarej: Alarmy mieszane & Terytorialne nawoływania Jeśli mieszkasz w miejscu, które ma wiewiórki terytorialne, takie jak wiewiórki rude lub wiewiórki Douglasa, ważne jest, aby zdać sobie sprawę z tego, że czasami usłyszysz również nawoływania, które brzmią jak mieszanka gadających alarmów połączonych z terytorialnymi grzechotkami. To mnie zdezorientowało, kiedy po raz pierwszy zacząłem studiować wiewiórki, ponieważ brzmi to jak naprawdę intensywny alarm. Zamiast tego, kiedy słyszysz wołania alarmowe zmieszane z wołaniami terytorialnymi, jest to znak, że tak naprawdę słyszysz bliską terytorialną sprzeczkę pomiędzy dwoma wiewiórkami. Jeśli zbliżysz się do hałasu i przyjrzysz się uważnie, zauważysz, że są tam dwie wiewiórki obecne, kiedy to zachowanie ma miejsce, i tak naprawdę nie jest to żaden alarm. Oto przykład mieszanych alarmów & terytorialnych wywołań u wiewiórek czerwonych: Zauważ, że zaczynasz od usłyszenia serii intensywnych grzechotek, a następnie, gdy klip trwa dalej, mama wiewiórka staje się coraz bardziej wzburzona, aż zaczyna oddzwaniać. To brzmi jak alarm, ale tak naprawdę nim nie jest! Ostrzeganie VS Alarmy Ostrzegawcze Jak wspomniałem powyżej, warto również wiedzieć, że istnieją właściwie dwa różne powody, dla których wiewiórki wykonują połączenia alarmowe. Czasami wiewiórki wykrywają obecność drapieżnika w pobliżu w lesie i dzwonią ze strachu lub uogólnionego ostrzeżenia, że coś się dzieje. Ale innym razem, wiewiórki faktycznie będą zachowywać się tak, jakby beształy zwierzę, aby je zirytować i mieć nadzieję, że odejdzie. Są to dwie subtelne różnice, ale mogą pomóc w zrozumieniu, dlaczego wiewiórka bije na alarm i jak daleko znajduje się zagrożenie. Odstraszanie ma tendencję do występowania w bliskim zasięgu, więc jest bardziej prawdopodobne, że zobaczysz zwierzęcego najeźdźcę. Typowo w przypadku alarmów dalekiego zasięgu, musisz zrobić trochę więcej dochodzenia i połączyć swoje obserwacje alarmów wiewiórek z alarmami ptaków, aby rozwiązać zagadkę. To jest trochę bardziej zaawansowane niż to, co tutaj omawiamy, ale omówiłem więcej na ten temat w moim przewodniku dla początkujących po ptasim języku, jeśli chciałbyś się zagłębić! #3 Zaloty & Gody Oczywiście, wiewiórki nie tylko wydają odgłosy gaworzenia i nawołują do obrony przed drapieżnikami. Są też inne momenty, jak podczas zalotów, kiedy wiewiórki mogą być niewiarygodnie głośne i wokalne. Czasami można usłyszeć odgłos gdakania wiewiórek, który znów brzmi bardzo podobnie do alarmu. W rzeczywistości rzeczywiste dźwięki i rozmowy mogą być identyczne jak w powyższych przykładach alarmu, ale jeśli będziesz uważnie obserwować, zauważysz, że wiewiórka szaleńczo goni po gałęziach inną wiewiórkę w bliskiej odległości. Gdy wiewiórki gonią inne wiewiórki, jest to znak, że nie obawiają się drapieżników. Więc nawet jeśli rzeczywisty hałas może brzmieć bardzo podobnie, kontekst jest zupełnie inny! Gdy samica wiewiórki wykazuje oznaki, że jest gotowa do rozpoczęcia godów, samce wiewiórki mogą to wyczuć. Zauważysz, że samce stają się w tym czasie szczególnie terytorialne i głośne. Cała ta energia i aktywność może być skierowana na samicę, która zaczyna ją gonić po lesie. A w miejscach, gdzie istnieje konkurencja między wieloma samcami o możliwość krycia, aktywność ta może być skierowana również na innych samców. Czasami trudno jest określić, czy widzimy gonitwę terytorialną, czy gonitwę w celu krycia. Jednak jeśli będziesz obserwować do końca pościgu, możesz w końcu połączyć kawałki razem. Kluczową rzeczą do rozpoznania jest to, że całe to gadanie jest skierowane do innych wiewiórek, a nie do drapieżnika takiego jak sowa czy kot. Dlatego tak ważne jest, aby widzieć i słyszeć, kiedy tylko jest to możliwe, aby ustalić prawdziwą przyczynę gdakania wiewiórek. Na szczęście, szaleńcza aktywność rozmów między wiewiórkami jest zazwyczaj dość łatwa do rozwiązania, ponieważ wystarczy obserwować wiewiórkę przez kilka minut i będzie oczywiste, że goni ona inną. Squirrel Babies & Juvenile Calls Większość czasu, kiedy wiewiórki są nowonarodzone i żyją wewnątrz gniazda, nawet nie zauważysz, że robią połączenia lub dźwięki. Kiedyś obserwowałem jak matka wiewiórka przenosiła swoje dzieci jedno po drugim z budki lęgowej dla ptaków na moim podwórku, do dziupli w czerwonym klonie. Dzieci były całkowicie ciche przez cały ten proces, który zajął około 30 minut, ponieważ musiała je nieść przez las około 100 stóp w pysku, a następnie wrócić po następne. Zrzuciła nawet jedno z nich z wysokości 7 stóp i nie wydało ono żadnego dźwięku! (Nie martw się, nie odniosła żadnych obrażeń) Jak wiewiórki stają się starsze i zaczynają przypominać dorosłych, stopniowo zaczynają naśladować swoją mamę i od czasu do czasu będą wydawać pewne dźwięki. Moje najlepsze osobiste doświadczenie z tym było w czasie, gdy spacerowałem po lesie późną wiosną i zbliżyłem się trochę za bardzo do mamy wiewiórki z jej młodymi. Zaczęła alarmować, a potem w ciągu około 5 minut wszystkie jej dzieci przyłączyły się do alarmu. Jego głosy były trochę cichsze i bardziej donośne, ale zrobiły niesamowity hałas z co najmniej 5 wiewiórkami krzyczącymi w tym samym czasie. Katowanie + Ogony = Język Wiewiórek Aby uzupełnić odgłosy, które wydają, gdy zbliżają się do nich drapieżniki lub komunikują się z innymi, wiewiórki również używają bardzo demonstracyjnego języka ciała, aby pomóc w komunikowaniu swoich myśli innym. Ruchy ogona wiewiórki są dla nich prawie jak drugi język. Aby naprawdę zrozumieć język wiewiórek, kluczem jest połączenie twojej wiedzy na temat połączeń & dźwięków z ogólną mową ciała i ruchem ogona wiewiórki. Wniosek: Why Do Squirrels Make So Much Noise? Przy pierwszym spojrzeniu na wiewiórkę, łatwo jest zdać sobie sprawę, że nie są one największymi lub najstraszniej wyglądającymi stworzeniami. Dlatego właśnie muszą rozwijać inne sposoby, aby chronić się przed niebezpieczeństwem. Czasami najlepszą obroną, jeśli brakuje ci rozmiarów, aby się obronić, jest posiadanie wielkiego głosu! Fajną rzeczą jest to, że teraz my, ludzie, możemy nauczyć się używać tych zawołań, a język wiewiórek może pomóc nam zinterpretować tajne wiadomości lasu. Teraz, gdy usłyszysz ich ćwierkanie w parku, zobacz, czy potrafisz rozpoznać, co komunikują i zdobyć tytuł „Zaklinacza wiewiórek”!
Moja wiewiórka faluje swoim ogonem w prawo i lewo co to oznacza? mam nawet dwie ^^ Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2012-08-28 23:47:23 . 0 ocen macha ci ;DD Uwaga! Ten artykuł może zawierać spoilery. Jeżeli nie chcesz sobie psuć radości z czytania, zawróć stąd jak najszybciej. Nazwa tego hasła odnosi się do więcej niż jednego pojęcia. Zobacz także inne znaczenia wyrażenia Olcha. “ Dlaczego wszystkie koty nie mogą być po prostu przyjaciółmi? To, że mieszkamy w różnych miejscach, nie oznacza, że musimy walczyć. ” —Olcha do Czystego Nieba, "Pierwsza bitwa", strona 46 (angielskie wydanie, tłumaczenie nieoficjalne) Olcha (ang. Alder) - starożytna wojowniczka Klanu Nieba, wcześniej w Obozie Czystego Nieba pod przywództwem Niebiańskiej Gwiazdy w Lesie. Opis Olcha to smukła[2], nakrapiana[7], szaro-brązowo-biała kotka[8] z krótkim, puszystym futrem[9]. Historia Urodziła się jako kociak Mglistej ze swoim bratem, Brzozą, ale jej matka została zabita przez Czyste Niebo. Ten postanowił zabrać kociaki do swojego obozu, gdzie zostały adoptowane i wychowane przez Płatka. Olcha zachorowała na tajemniczą chorobę i została szybko uleczona przez Płonącą Gwiazdę, ale za to straciła przybraną matkę. Nadal pomagała przy obowiązkach obozowych i była doskonałym przykładem lojalnego kota urodzonego spoza Obozu i Klanu. Brała też udział w ataku Klanu Wiatru na Klan Nieba. Fabuła Świt Klanów Wzrastający grzmot Olcha, wraz ze swoim bratem, Brzozą, to kocięta włóczęgi, Mglistej. Piorun znajduje bezimienne rodzeństwo w ich legowisku, będąc właśnie świadkiem, jak Czyste Niebo zabija ich matkę, Mglistą. Wzywa ojca, który klnie na siebie, gdy zdaje sobie sprawę, że właśnie osierocił dwójkę kociąt. Oboje wyciągają je z posłania, a Piorun zasłania widok na ciało Mglistej, nie chcąc, by jej dzieci to zobaczyły. Czyste Niebo sugeruje, że zabiją je, ponieważ jest to najlepsza rzecz do zrobienia, ale Piorun i Płatek zaprzeczają, kotka oświadcza, że się nimi zaopiekuje. Czyste Niebo jest zszokowany, ponieważ Płatek nienawidzi Mglistej, ale kotka odpowiada, że wie, jak to jest być bezbronną bez matki i nie posiadania nikogo do pomocy. Piorun postanawia pomóc jej w adopcji i ta przechodzi nad kociętami, mrucząc, że wkrótce znajdą się w ciepłym legowisku. Podnosi Olchę, a Piorun Brzozę. Ten się zastanawia, czy jego ojciec naprawdę zabiłby kocięta, gdyby Płatek się nie zaopiekowała bezimiennymi kociakami. Na wrzosowisku Wietrzny Biegacz i Janowcowe Futro informują Skrzydło Szare i jego koty, że Czyste Niebo rozszerza swoje terytorium. Ujawniają, co stało się z Mglistą i przeszukali jej legowisko, ale nie mogli znaleźć jej kociąt, a dwójka kotów uważają, że zabił je tamten przywódca. Kiedy znaleziono umierającą Trzmiel, Czyste Niebo się ujawnia. Wietrzny Biegacz żąda wiedzy, czy je zabił, lecz ten odpowiada, że Płatek się nimi zaopiekowała. Piorun niesie wiewiórkę dla Płatka i rodzeństwa. Kotka mu dziękuje, a kocur ma nadzieję, że wyrosną na zdrowe koty. Pyta, jak Płatek je nazwała, a ta odpowiada, że nazywają się Brzozą i Olchą. Ten twierdzi, że to są dobre imiona. Płatek przeżuwa część wiewiórki i zaczyna namawiać przybrane kociaki, żeby jej trochę zjadły. Olcha zaczyna czołgać się do brzucha kotki po mleko, lecz kotka odrzeka, że muszą zacząć jeść zwierzynę, ponieważ są starsi. Kotka piszczy, że teraz duzi i wraca do skubania wiewiórczej papki. Pierwsza bitwa Kiedy Opadające Pióro kłóci się z Czystym Niebem, przywódca przywołuje Olchę i Brzozą, zauważając, że są to kociaki, a w przyszłości będzie ich więcej. Później zwołuje spotkanie, Płatek idzie do niego, a rodzeństwo spoglądają za nią z błyszczącymi oczami. Matka każe jej zostać na miejscu i upewnić się, że brat jest z nią. Gdy kotka podchodzi, by go powitać, Czyste Niebo ledwo ją słyszy, gdy uważnie obserwuje Brzozę i Olchę będących w cisie i zauważono, że Płatek przyjęła ich po tym, jak sam zabił ich matkę, Mglistą. Podczas spotkania, kocur zauważa, że Olcha ciągnie ogon Brzozy zębami, próbując wciągnąć go z powrotem pod cis. Kiedy Szybka Woda wspomina o możliwości wojny z Skrzydłem Szarym, Czyste Niebo zaprzecza byciu mordercą Trzmiela i macha ogonem w kierunku rodzeństwa, mówiąc, że ratuje koty. Kiedy idą na trening bojowy, Broza pyta, czy mogliby popatrzeć z Olchą szarpiącą go za ogon, a przywódca pozwala im, odsuwając się na bok, gdy dwa kociaki pędzą do przodu i zatrzymują się obok przybranej matki. Gdy sesja treningowa trwa, patrzą, jak Pokrzywa leci na nich, a Płatek nakazuje im ruszyć, sprawiając, że oboje wrzeszczą i rozpraszają się jak myszy, zanim tamten upadnie na ziemię obok nich. Kiedy Czyste Niebo zabiera Brzozę i Olchę na szkolenie myśliwskie, mówi koteczce, żeby się pospieszyła. Ta ściga się za Brzozą, na wpół biegnąc, na wpół się ślizgając, i zauważono, że jest tylko wielkości małego królika, co sprawia, że przywódca myśli, że w końcu będzie musiała dorosnąć. Idzie dalej i mówi się, że Płatek błagała go, aby nie zabierał ich na trening, lecz ten i tak to zrobił. Olcha następnie wzywa brata, aby jej pomógł, co skłoniło Czyste Niebo do odwrócenia się, tylko po to, aby zauważyć, że koteczka zniknęła. Brzoza pochyla się do rowu, wyciągając siostrę za kark i puszczając. Pyta, czy wszystko z nią w porządku, a ta wstaje się na łapy, potrząsa futrem i potwierdza. Chwilę później obaj wyskakują z kępy paproci i wspinają się po zboczu z futrem płasko przylegającymi do ciała i położonymi po sobie uszami. Olcha zatrzymuje się długość ogona za bratem i narzeka, że nie mogą biec szybciej. Przywódca otacza je, gdy łapią oddech i każe Brzozie zaczekać, zachęcając koteczkę do zapytania, czy będzie sama. Ten odpowiada, że tak, zbliżając pysk blisko jej, sprawiając, że ta odskakuje z zaskoczenia i dodaje, że pójdzie z nim, ponieważ bawią się teraz w chowanego. Olcha kwestionuje jego wybór, a ten uważa, że to się przyda w przyszłości. Olcha pyta, czy mają się ukryć, gdy brat będzie czekał, a Czyste Niebo to potwierdza, nazywając ją inteligentnym kociakiem. Następnie mówi jej, aby znalazła miejsce, w którym Broza nigdy nie pomyślałby, żeby tam poszukać, a ta pyta, czy ma jakieś pomysły. Kocur każe jej się uciszyć i zwolnić, żeby miała trochę energii na następną część sesji. Kiedy szukają miejsca, Olcha dogania go i narzeka, że nie ma gdzie się schować i że powinni byli zatrzymać się w paprociach. Przywódca informuje ją, aby kucnęła za drzewem w taki sposób, że kiedy brat tu przyjdzie, miała miejsce, by go zaatakować. Zdezorientowana koteczka, kwestionuje jego rozkaz, myśląc, że bawią się w chowanego, ale kocur odrzeka, że trenują i kto by pomyślał, że będzie się z nim kłócić. Olcha odmawia, ponieważ nie ostrzegł Brzozy, a ten uzasadnia, że musi się nauczyć. Ta dodaje, że to niesprawiedliwe, ponieważ nie byłby gotowy i czułby się źle. Czyste Niebo podziwia jej odwagę, ale wierzy, że musi dorosnąć i odpowiada, że chociaż instynkt każe jej śledzić wroga, czasy się zmieniły, więc muszą wyrosnąć z tych instynktów. Olcha spogląda na swoje łapy, gdy przywódca kontynuuje, żeby wyprzedziła swoich wrogów, przez co koteczka pyta czy kiedykolwiek jakiś mieli. Czyste Niebo wyjaśnia, że każdy kot, który chciał ukraść zdobycz z ich terytorium, jest wrogiem i sugeruje jej, aby wytarzała się w błocie. Olcha pyta dlaczego, a ten odpowiada, że to ukryje jej zapach. Koteczka marszczy nos i narzeka, że błotnista kąpiel pachnie gnijącymi liśćmi, ale przywódca każe jej się wytarzać. Olcha przewraca się na plecy i przekręca na bok. Kiedy kończy, skarży się, jak pachnie, ale kocur wskazuje, że zamaskowała swój zapach i sugeruje jej wybranie drzewa, za którym ma się schować. Dodaje, żeby się pospieszyła, a jej futro jeży się wzdłuż kręgosłupa i niespokojnie podchodzi do następnego pnia, nagle się skręcając, by dotknąć nosem swego boku. Czyste Niebo każe jej się ukryć, ale ta narzeka, że jej futro wydaje się dziwne, a kocur każe jej przykucnąć w szczelinie między dwoma korzeniami i pozostać nisko, aby Brzoza jej nie wypatrzył. Mimo to wciąż narzeka, że czuje się źle, ponieważ myślała, że bawią się w chowanego, ale teraz chce, zaatakowała brata. Przywódca odpowiada, że chce zobaczyć, czy może go zaskoczyć, a koteczka odpowiada, że mogłaby to zrobić bez zapachu gnijących liści. Przyciska brzuch do podłoża, a ten argumentuje, że zapach zgnilizny może być najlepszą bronią, jaką by miała, gdyby Brzoza był prawdziwym wrogiem, ale Olcha zwraca uwagę, że tak nie jest i siada. Pyta, dlaczego wszyscy nie mogą się dogadać, bo mimo zamieszkania w różnych miejscach, nie muszą walczyć. Czyste Niebo macha łapą, chowając pazury, zanim uderza ją w ucho, ale Olcha chwieje się przed ciosem, potykając się o korzeń. Ten twierdzi, że próbował pomóc jej wygrać, gdyby kiedykolwiek wdała się w bójkę, a koteczka wstaje na łapy, cofając się. Przywódca beszta ją za to, że jest przestraszona, a ta zastyga jak królik, kiedy sam ląduje przed nią, wpatrując się w nią i koteczka drży, gdy dotyka pyskiem jej głowy. W okolicy rozbrzmiewa szczekanie psa, a Olcha skacze pod niego, wskazując, że Brzoza jest tam sam. Odbiega od niego, a kocur nadąża za nią, dopóki jej nie wyprzedzi, a Olcha piszczy, żeby uratował brata. Przerażona, krzyczy, że pies go zabije i dodaje, że Czyste Niebo musiałby go uratować. Nagle pojawia się Płatek, a koteczka wyje jej imię. Później matka wzywa dwójkę kociąt, które kulą się w zagięciu najniższej gałęzi, ściśnięte razem jak pisklęta. Przywódca informuje ich, że mogą bezpiecznie zejść, a Olcha się pochyla, drżąc, gdy dociera do ziemi. Przybrana matka liże ją szorstko, a ta otrzepuje swoje futro, drżąc, gdy błoto spada na podłoże i stwierdza, że ma już dość treningu. Płatek zgadza się i postanawia zabrać ich do domu, prowadząc ich w dół zbocza. Olcha zbliża się do kotki i wyjaśnia, w jaki sposób mieli nauczyć się atakować inne koty. Ta zwalnia, aby zlizać trochę błota ze futra adoptowanej córki, a ta kontynuuje, że Czyste Niebo chciał, żeby wyskoczyła na Brzozę, kiedy przyszedł ich szukać. Po odwiedzinach Krzyku Kawki i Pioruna, przywódca zastanawia się nad śmiercią Mglistej, wspominając, że byłby dla niej łagodniejszy, gdyby wiedział, że tylko chroniła swoje dzieci. Następnie woła do Płatka, która siedzi w pobliżu cisu z kociakami. Po spotkaniu z Kocurkiem, rodzeństwo wita przywódcę, gdy wraca, a ich oczy błyszczą radośnie. Pytają, czy mogliby potrenować, omijając go. Kiedy Piorun i Piorunowy Ogon przybywają, aby szukać Żółwiego Ogona i jej kociąt, Czyste Niebo myśli o Olsze i Brzozie czekających na niego w zagłębieniu oraz o tym, jak będą do niego biegnąć, gdy dotrze na miejsce, a także o tym, jak chcieli z nim być. Podczas spotkania przy czterech dębach, Płatek argumentuje, że Krzyk Kawki został zabrany, ponieważ nie mogła zostawić go samego z jej kociakami. Płonąca gwiazda Kiedy Wysoki Cień odkrywa chorego ptaka, wkrótce pojawia się Czyste Niebo, a za nim Płatek z adoptowanym rodzeństwem. Piorun zaczyna wyjaśniać, co się z nim stało, ale urywa, gdy kociaki rzucają się do przodu i zaciekawione przyglądają się martwemu ptakowi. Mówi im, żeby tego nie robili i odpycha ich delikatną łapą, każąc się cofnąć. Po tym, jak Brzozie wciąż udaje się obwąchiwać ptaka, Czyste Niebo kiwa im głową, nakazując im, by teraz wracały. Piorun zauważa, że w oczach ojca widać troskę o rodzeństwo, które nawet nie jest jego. Te podchodzą do Płatka, która zbiera je blisko ogonem i czule oblizuje ich uszy. Po tym, jak przywódcy rozmawiała trochę więcej o Płonącej Gwieździe, Czyste Niebo mówi ich przybranej matce, aby zabrała Brzozę i Olchę z powrotem do obozu, a ta się odwraca, prowadząc kocięta z powrotem w zarośla. Później, gdy Wróble Futro jest w Obozie Czystego Nieba, Brzoza próbuje zapewnić jej wygodę i wspomina, że razem z Olchą lubią mieć innego młodego kota w obozie. Później, gdy Czyste Niebo wraca do swojego obozu po zgromadzeniu, Płatek, który została, aby opiekować się kociakami, spieszy się na spotkanie z nim i spanikowana mówi, że coś jest nie tak z Olchą. Pędzą do jej legowiska, które kotka z nimi dzieli i widzi tylko koteczkę leżącą wygodnie wśród mchu, z Brzozą siedzącym obok niej i głaszczącym łapą jej ogon. Gdy Płatek zauważa, że Olcha nie skupia się na niej i stwierdza, że coś jest nie tak, Jednooki mówi, że powiedział o tym Czystemu Niebu, a kotka nagle się przesuwa, by stanąć przed rodzeństwem, ostrzegając je, aby pozostały w swoim posłaniu. Kiedy Czyste Niebo wraca do swojego obozu, aby odzyskać przywództwo po śmierci Jednookiego, na polanie widzi Płatka, Brzozę i Olchę leżących w prowizorycznym gnieździe u stóp starszego krzewu. Cała trójka wykazuje oznaki choroby objawiające się wzdęciem brzucha, owrzodzeń na skórze i piany wokół szczęki. Płatek jęczy, gdy ledwo się wysila, by lizać i pocieszać kociaki, a kiedy kocur jest zdezorientowany tym, co tam robią, Żołędziowe Futro wyjaśnia, że Jednooki kazał im odejść i im nie pomógł. Kontynuuje, że twierdził, że powinni zostawić chore koty na śmierć, ponieważ nie są już pożyteczne. Dodaje, że dopiero dzisiaj do nich dotarła oraz przyniosła im wodę i jedzenie, ale boi się, że jest już za późno. Obłoczna Plama mówi, że może jeszcze nie i biegnie do trójki, wyjaśniając, że Wysoki Cień i Skrzydło Szare poszli po Płonącą Gwiazdę. Niestety Płatek umiera, a Żołędziowe Futro miauczy, że kiedy przynieśli jej jedzenie, wzięła tylko jeden kęs, a resztę dała kociętom. Czyste Niebo zauważa, że choć Brzoza i Olcha nie byli nawet jej, kotka była im oddana do samego końca. Po przykryciu ciała martwej kotki liśćmi, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby, Żołędziowe Futro i Lód Trzaskający delikatnie wyciągają ciało z legowiska, starając się nie przeszkadzać kociakom. W międzyczasie Obłoczna Plama przeżuwa część wrotyczu i zaczyna wciskać jej sok do pysków kociąt. Młode koty są ledwo przytomne, ale ich języki ochoczo dotykają wilgoci, jakby były spragnione. Czyste Niebo czule troszczy się o kociaki, nie przejmując się ryzykiem infekcji i wita je jako swoje, obiecując, że wkrótce poczują się lepiej. Kiedy Brzoza pyta, gdzie jest Płatek, kocur kłamie, że wróciła do obozu i myśli, że są teraz zbyt słabi, aby znieść prawdę. Decyduje, że powie im, kiedy będą silniejsi, a brat przyciska się do siostry. Czyste Niebo pyta, czy powinni przenieść kociaki z powrotem do obozu, ale Obłoczna Plama nie zgadza się; nadal nie radzą sobie dobrze i potrzebują Płonącej Gwiazdy. Wskazuje również, że najlepiej jest trzymać je z dala id innych, którzy nadal są zdrowi, a ten się zgadza, pozostawiając Obłoczną Plamę z rodzeństwem i kulejąc przez polanę do miejsca, gdzie Lód Trzaskający i Żołędziowe futro kopią grób. Kiedy kończą grzebać Płatka, Obłoczna Plama oferuje pozostanie z kociakami, aż nie dostanie Płonącej Gwiazdy, ponieważ będzie musiał się upewnić, że im to pomoże. Kiedy Wysoki Cień przybywa do obozu ze wspomnianym ziołem, Czyste Niebo mówi jej, że kociaki są bardzo chore i że są z tamtym kocurem. Przybyszka pyta, gdzie są, stwierdzając, że musi je zobaczyć, a przywódca pozwala i kuleje w kierunku małej polanki, na której leżą Brzoza i Olcha. Kiedy Wysoki Cień prosi go o pośpiech, ten wskazuje ogonem w kierunku, w którym znajdują się kociaki. Podział lasu Olcha jest po raz pierwszy widziana, jak wygląda z niskiego, rozrośniętego cisa wraz ze swoim bratem i zauważono, że Płatek zrobiła legowisko po tym, jak je adoptowała. Czyste Niebo pamięta, jak kotka zmarła, a także w jaki sposób dwójka kociąt prawie by umarła, gdyby nie Płonąca Gwiazda. Olcha i Brzoza pędzą na spotkanie z Szybką Wodą, a kocurek pyta, czy ta mysz jest dla nich. Olcha pochyla głowę i mówi, że jeśli powie im, gdzie ją znalazła, mogą pójść i złapać własną. Przywódca zauważa, że kociaki są prawie dorosłe i zawsze chętne do polowania; jest dumny, jakimi kotami się stały i zadowolony, że pozwolił Płatkowi je zabrać. Szybka Woda mówi im, żeby nie byli głupi i pozwala im podzielić się myszą, a te mrugają do niej z wdzięcznością. Po rozmowie Czystego Nieba z Różowymi Oczami, Olcha podnosi wzrok znad posiłku i oblizując usta, spoglądają figlarnie na ogon starego kocura. Rzuca się i chwyta ją, przewracając się na plecy. Mruczy i bije ją w zabawie ogon tylnymi nogami, ale Różowe Oczy ze złością każe jej pogonić własny ogon. Olcha zamiera z łapami w powietrzu i mówi, że nie jest psem, ale stary kocur odpowiada, że jego ogon nie jest zwierzyną. W tym momencie patrol wkracza do obozu ze skromną ilością zdobyczy, przywódca czuje się zaniepokojony i zauważa, że rodzeństwo gapi się łakomie na szpaka Żołędziowego Futra. Później kociaki są widoczne, uderzając czubek ogona Żołędziowego Futra, kiedy ta leży i od czasu do czasu unosi go powietrze, aby jeno z rodzeństwa po niego podskoczyło, a te mruczą głośno. Czyste Niebo zastanawia się, gdzie są kocięta Trojeści i pamięta, jakie wydawały się słabe, kiedy przybyły, że dał im legowiska Olchy i Brzozy, a te szczęśliwie utworzyły nowe posłanie pod jeżynami. Kiedy Oset prosi o polowanie z patrolem Czystego Nieba, przywódca mówi mu, że może poćwiczyć niektóre ruchy w obozie i widzi, że Brzoza i Olcha są wyraźnie znudzeni, ponieważ Żołędziowe Futro teraz śpi. Prosi młode koty, aby nauczyły Osta i Koniczynę niektórych ruchów bojowych, a koteczka podbiega do niego, mówiąc, że byłoby wspaniale. Oset chce natychmiast zacząć sesję, a Olcha się zgadza. Jest później widziana, jak razem z bratem trenuje Osta i Koniczynę. Okrążają polanę, chlupocząc delikatnie łapami po błotnistej ziemi, a "uczniowie" kucają pośrodku. Olcha każe temu pierwszemu trzymać ogon w dole. Kiedy Koniczyna próbuje skoczyć z niskiego przysiadu, zręcznie ląduje przy drugiej próbie i pyta Olchę, czy jest lepiej. Ta stwierdza, że jest znacznie lepiej. Sowie Oczy uważa, że Olcha z Brzozą powinni nauczyć ich, jak podchodzić, a nie skakać, ale ta spogląda na niego i mówi, że Czyste Niebo poprosił ich o trenowanie kociąt, nie Sowich Oczu, a Brat dołącza do siostry i zgadza się z nią. Kiedy Piorun idzie porozmawiać z ojcem o patrolach, Czyste Niebo mówi mu, żeby zaopiekował się kociętami, ale Piorun twierdzi, że rodzeństwo z Sowimi Oczami się nimi opiekują. Olcha i Brzoza są później widziani pytając Piorunowego Ogona i Żołędziowe Futro o życie na wrzosowisku. Kotka z szeroko otwartymi oczami pyta, czy naprawdę polowali w tunelach dla królików, a ten pierwszy odpowiada, że wolał polować na powierzchni, chociaż Żołędziowe Futro bardziej lubiła schronienie w tunelach. Kiedy kilka kotów spiera się o mniejszą liczbę patroli myśliwskich, Liść mówi, że powinno być ich więcej, ponieważ karmią koty, które nie mogą polować dla siebie, i patrzy na Brzozę i Olchę, kiedy to mówi. Później, gdy Piorun obserwuje Różowe Oczy po tym, jak przybyli do wąwozu, zauważa, że stary kocur najwyraźniej czuje się swobodnie w swoim nowym domu i trudno uwierzyć, że to ten sam kot, który skarcił rodzeństwo za zabawę jego ogonem. Kiedy Piorun przybywa do Obozu Czystego Nieba, aby przynieść mu wiadomość o Cichym Deszczu, Olcha i Brzoza skaczą z legowiska pod jeżynami. Zanim porozmawia z ojcem, kilka kotów przywódcy pyta o tych, którzy poszli za Piorunem, a kiedy Piorunowy Ogon mówi im, że Różowe Oczy jest szczęśliwy w swoim nowym domu, Olcha mamrocze, że był szczęśliwy również w Obozie Czystego Nieba. Kiedy przywódca wraca do swojego obozu po śmierci Cichego Deszczu - jego matki, przypomina sobie, jak Olcha i Brzoza przynieśli mu dwa norniki, które złapali w pobliżu Wężowych Skał. Gdy kocur dał jednego Gwiezdnemu Kwiatu, Olcha mruknęła, że kiedy jego partnerka zniknęła, koty w obozie myślały, że znowu odeszła. Ścieżka gwiazd Kiedy Czyste Niebo wpada do obozu po porwaniu Gwiezdnego Kwiata, Cierń i Olcha kręcą się dookoła, kiedy się do niego wchodzi. Jego koty patrzą na niego wrogo, a sam kłóci się z Szybką Wodą o kłamstwo, twierdząc, że została porwana, ale Olcha wciąż patrzy zmrużonymi oczami. Szybka Woda mówi, że wszyscy byli z tej samej grupy włóczęgów, a Gwiezdny Kwiat zna ich wszystkich; Olcha mruga do Czystego Nieba, pytając, jak duża jest grupa, ale ten odpowiada, że nie wie. Po tym, jak kocur jest zalewany przez pytania swoich kotów, Żołędziowe Futro mówi mu, że pójdzie z nim, ale Brzoza twierdzi, że Gwizdny Kwiat poszła z włóczęgami z własnej woli. Jednak Żołędziowe Futro odpowiada, że kotka nosi kocięta Czystego Nieba, które są częścią grupy, a Olcha spogląda na swojego brata ze zjeżonym futrem. Mruga do niego i pyta, czy nie pamięta, jak grupa ich chroniła, gdy zmarła ich matka, a Czyste Niebo czuje się winna zabicia Mglistej, kiedy tylko walczyła o ochronę kociaków. Przypomina sobie, jak Płatek ich zaadoptowała i wychowała jako własne, a Brzoza przytakuje, zgadzając się. Szybka Woda próbuje wskazać, że Gwiezdny Kwiat może być godna zaufania, a kiedy kilka kotów przewiduje, że kotka mogła upozorować własne porwanie, aby zebrać przywódców w jedno miejsce i zaatakować ich, Czyste Niebo mówi, że nie są bezradni i Olcha kiwa głową, zgadzając się że nie mogą pozwolić, aby włóczędzy ich przestraszyli. Wróble Futro ogłasza, że pójdzie z nim, aby przekonać innych przywódców, a nakrapiana kotka jest za nią, stwierdzając, że też pójdzie. Czyste Niebo kieruje się do wejścia do obozu i czuje ulgę, gdy widzi Wróble Futro, Żołędziowe Futro i Olchę za jego plecami. W Obozie Pioruna, Sowie Oczy wpada do środka i ogłasza, że nadejdzie Czyste Niebo z Żołędziowym Futrem, Wróblim Futrem i Olchą. Piorun prosi o więcej szczegółów i wkrótce łapy wkrótce idzie w dół zbocza. Czyste Niebo spieszy się, a trójka kotek pędzi za nim, patrząc poważnie. Kocur wyjaśnia sytuację z Gwiezdnym Kwiatem i jak jej kociaki zaraz powitają świat zewnętrzny; Trojeść biegnie po polanie i pyta, co się dzieje, a jej oczy błyszczą ze zmartwienia na widok czwórki przybyszów. Po rozmowie z Czystym Niebem i Piorunem, syn decyduje się nie pomagać ojcu, a Olcha zachęcająco miauczy, że Wysoki Cień może pomóc. Przywódca biegnie przez tunel janowca, a trójka kotek pędzi za nim. Później, gdy Czyste Niebo udaje się do doliny Czterech Drzew, aby spotkać się ze Cięciem i innymi przywódcami, myśli o tym, jak przygotował swoje koty i że Brzoza z Olchą zostali przydzieleni do przemierzania lasu w poszukiwaniu intruzów. Później, w obozie, Czyste Niebo przynosi Gwiezdnemu Kwiatu królika, ale ta odrzuca go i mówi, że powinien upewnić się, że Brzoza i Olcha też trochę dostaną, ponieważ wie, że królik jest ich ulubioną zwierzyną. Kiedy zwołane jest spotkanie w sprawie zbuntowanych kotów żyjących teraz w Obozach, Czyste Niebo mówi, że przyjął włóczęgów i że Cierń, Pokrzywa, Brzoza i Olcha są tak samo lojalni jak każdy inny urodzony w obozie kot. Jednak kiedy inny mówią mu, że Czerwony był jednym z włóczęgów Cięcia, wraca myślami do kocura w obozie i czuje się zaniepokojony, zanim przypomina sobie swoje własne słowa o lojalności Ciernia, Pokrzywy, Brzozy i Olchy. Po spotkaniu, kocur obserwuje swoje koty w obozie i widzi Szybką Wodę z kawałkiem lodu w zębach, gdy mija Brzozę i Olchę, a ci dzielą się językami na dole krótkiego zejścia prowadzącego do legowiska przywódcy. Superedycje Wizja Lotu Ćmy Podczas pogrzebu Micah'a, Olcha patrzy ponuro na jego ciało. Później, kiedy Lot Ćmy i Nakrapiane Futro udają się do Klanu Nieba, aby zdobyć korę dla chorej Łupki, Pokrzywa pyta, dokąd idą, a rodzeństwo otacza go, ze zmrużonymi agresywnie oczami. Ta pierwsza broni się, że bierze korę, a nie zdobycz, ale Olcha unosi wargę, pytając, czy nikt nie może pomóc Klanowi Nieba, ale Klan Nieba już musi? Oba koty z Klanu Wiatru próbują z nimi rozmawiać, ale kotka podchodzi bliżej i mówi, że muszą iść z nimi do obozu. Dodaje, że nie będą próbowali uciekać, ponieważ Czyste Niebo wyśle tylko większy patrol, aby ich sprowadzić, i będą chcieli wiedzieć, co robią na terytorium jej klanu. Lot Ćmy protestuje, twierdząc, że jej pobratymiec jest chory i walczy z pokusą cięcia nosa nakrapianej kotki. Jednak razem z Nakrapianym Futrem kierują się w stronę obozu Klanu Nieba, a gdy Lot Ćmy idzie szybciej, Olcha warczy, że wydaje się, że się spieszy. Ta wraca do niej, mówiąc, że chce mieć to za sobą i wrócić do domu. Kiedy przybywają do obozu, Olcha mówi dwóm kotom Klanu Wiatru, że Czyste Niebo jest w swojej jaskini i wskazuje nosem przez polanę. Mówi Lotowi Ćmy, że Nakrapiane Futro może poczekać na zewnątrz i kieruje ją w górę krótkiego, stromego zbocza i między drzewami. Woła do przywódcy, a kiedy Gwiezdny Kwiat, który również przychodzi, pyta, co tu robi Lot Ćmy; Olcha wyjaśnia, że znaleźli ją na swoim terytorium z pobratymcem. Czyste Niebo mówi Lotowi Ćmy, że pozostanie w Klanie Nieba, dopóki Wietrzny Biegacz nie przyjdzie po nią, a ta wyczuwa zapach Olchy i Czerwonego Pazura tuż za nią. Kiedy Lot Ćmy z Nakrapianym Futrem rozmawiają w obozie Klanu Nieba, ten drugi pyta ją, jak uciekną i kieruje pysk w kierunku Olchy, która siedzi nieruchomo, kilka długości ogona od wejścia. Po dalszej dyskusji, kocur patrzy na nakrapianą kotkę, która wciąż się nie poruszyła, i zastanawia się, czy koty Klanu Nieba nie muszą jeść. Jednak Lot Ćmy odpowiada, że gdyby tamta odeszła, inny kot zająłby jej miejsce. Ten mówi, że muszą uciec i porozmawiać z Wietrznym Biegaczem, aby wyjaśnić gniew Czystego Nieba i sugeruje odwrócenie uwagi Olchy, gdy będzie biegnąć. Oferuje również, że Lot Ćmy może odwrócić uwagę nakrapianej kotki podczas biegu, ale przerywa mu odgłos kroków łap, gdy Żołędziowe Futro zbliża się do Olchy. Pochyla do niej głowę, a nakrapiana kotka kiwa jej w stronę jaskini. Żołędziowe Futro przechodzi, ale mówi kotom Klanu Wiatru, że nie może pomóc im uciec; patrzy na Olchę, oraz twierdzi że nie może zdradzić swoich pobratymców. Nakrapiana Futro mówi, że muszą tylko ominąć strażniczkę, a Lot Ćmy zgadza się, że może udawać, że jest chora, podczas gdy Żołędziowe Futro przywoła Olchę, więc Nakrapiane Futro wyślizgnie się, gdy jej nie będzie, ale kotka Klanu Nieba zaprzecza i protestuje, że Olcha zauważy, że Lot ćmy jest zdrowa, a jej pobratymiec zniknął. Zanim jednak będzie mogła kontynuować swoje spekulacje, kotka klanu Wiatru przerywa, że Olcha pomyśli, że oszukała Żołędziowe Futro, ale ta twierdzi, że Olcha wie, że Lot Ćmy ją wyszkoliła i będzie podejrzana. Ta sugeruje, że Żołędziowe Futro złapie innych medyków Klanów i wyjaśni, co robić, ale ścisza głos, gdy Olcha się odwraca, strzygąc uszami. Kotka Klanu Nieba truchcze obok Olchy i znika w dole zbocza. Niedługo potem, kiedy słychać wrzaski przedzierające się przez drzewa, nakrapiana kotka wskakuje do zagłębienia ze zjeżonym futrem. Podczas bitwy, Lot Ćmy widzi, jak Olcha kieruje się w stronę Wierzbowego Ogona i ostrzega ją. Ta obraca się i unosi łapy, gdy nakrapiana kotka uderza w nią. Wierzbowy Ogon przez chwilę się zatacza, ale zachowuje równowagę i wbija pazury w skórę Olchy oraz ze wściekłym sykiem drapie ją po brzuchu. Nowele Echo Piorunowej Gwiazdy Nie pojawia się w książce, ale jest wymieniona w spisie klanów. Życie Cienistej Gwiazdy Nie pojawia się w książce, ale jest wymieniona w spisie klanów. Ciekawostki Na swoim blogu, Kate wyjawiła, że nigdy nie zadecydowano kto jest ojcem Olchy i Brzozy, ale myśli, że może nim być któryś z włóczęgów Cięcia[10]. Galeria Bazy postaci Ta grafika może być używana poza Wojownicy Wiki (z wyjątkiem innych wikii) jedynie do przedstawienia wyglądu tej postaci, w niezmienionej formie, koniecznie za podaniem źródła. Więcej. Jako wojowniczka Przypisy ↑ 1,0 1,1 Wyjawione w "Echu Piorunowej Gwiazdy", spis klanów ↑ 2,0 2,1 Wyjawione w "Podziale lasu", strona 8 (angielskie wydanie) ↑ 3,0 3,1 Wyjawione we "Wzrastającym grzmocie", strona 289 (angielskie wydanie) ↑ 4,0 4,1 4,2 4,3 Wyjawione we "Wzrastającym grzmocie", strona 262 (angielskie wydanie) ↑ Wyjawione w "Ścieżce gwiazd", strony 305-306 (angielskie wydanie) ↑ Wyjawione w "Podziale lasu", strona 7 (angielskie wydanie) ↑ Wyjawione w "Podziale lasu", strona 10 (angielskie wydanie) ↑ Wyjawione w "Wizji Lotu Ćmy", spis klanów ↑ Wyjawione w "Pierwszej bitwie", strona 68 (angielskie wydanie) ↑ Wyjawione przez Kate na jej blogu

Listen to Wanda Chotomska - Dlaczego cIele ogonem mIele I Inne wIersze by Piotr Fronczewski on Apple Music. Stream songs including "Dlaczego ciele ogonem miele", "Gdyby tygrysy jadly irysy" and more.

ogon końcowa część przedmiotu, urządzenia, stroju itp., będąca jego przedłużeniemCytaty ze słowem ogon Wybierz dla siebie ekstrawagancką suknię z ogonem, w której pojawisz się na ważnym balu., źródło: Internet Na większości starych rycin, nad stajenką, będącą miejscem narodzin Jezusa, widnieje gwiazda z długim ogonem. , źródło: NKJP: Adam Synowiec: Tropem gwiazdy wigilijnej, Trybuna Śląska, 2000-12-23 Umięśnienie mężczyzn odgrywa taką rolę, jak upierzenie w ogonie pawia. , źródło: NKJP: Lek na łuszczycę? Ważne muskuły Badania słuchu, Polska Głos Wielkopolski, 2007-07-17 Rower przydał mi się w stanie wojennym i w późniejszej działalności w opozycji. Jadąc na nim stosunkowo łatwo można było zgubić ubecki ogon, wjeżdżając w jednokierunkową ulicę, przechodnią bramę czy w park. , źródło: NKJP: Galicyjskie pierogi, Poliyka, nr 2359, 2002-07-20 W dawnej Polsce z pełną powagą twierdzono, że ogon bobra, zwierzęcia na poły wodnego, płaski, łopatowaty i pozbawiony sierści, śmiało można zaliczyć do ryb, nie do mięs., źródło: NKJP: Gdy nadchodził post, Dziennik Polski, 2003-02-28Teraz trzeba sprawdzić CPN. Tam mały czarny kundelek merda ogonem. Zna policjantów. , źródło: NKJP: Anna Skibniewska: Szukać zadymiarza, Wieści Podwarszawskie, nr 31, 2002-08-04 O'Tool jednak robi wrażenie aktora traktowanego zbyt po macoszemu - może wina teatralnego ogona? , źródło: NKJP: „Quentin”; „Moon”; „Damian”; „Bartek Duda”; „aniak”; „rudziaFFka”; powietrze; „Wilhelm Canaris”: Plotka, Usenet -- 2002-06-12Z twarzą Gary’ego Coopera do końca życia grał ogony i ponad halabardę w teatrze nie wyskoczył... , źródło: NKJP: Jarosław Abramow-Newerly: Młyn w piekarni, 2002W te rzadkie dni, kiedy decydował się na opuszczenie swojego mieszkania, prawie zawsze miał za sobą ogon. Szpicle nawet nie próbowali kryć swej obecności tak, jakby chcieli mu powiedzieć - pamiętaj, czuwamy., źródło: NKJP: K. Frelichowski: Czas próby, cz. II, 2008-12Taką propozycję niosła oferta Gdańskiej Stoczni Remontowej, która ma jeszcze ten atut, że ma zyski nie ciągnąc za sobą ogona zobowiązań. , źródło: NKJP: ( Remontówka byłaby lepsza, Dziennik Bałtycki, 1998-07-16 Czy nie było lepszej oferty dla Radosława Kałużnego? Energie Cottbus to przecież ogon Bundesligi., źródło: NKJP: Jesień bez transferów , Dziennik Polski, 2001-07-19Piłkarze z Bielska i Żywca zajmują miejsca w ogonie tabeli, dlatego kibice w Żywcu liczą na kolejne punkty. , źródło: NKJP: Tomasz Wolff: Piłkarski półmetek, Dziennik Zachodni, 2002-09-27 6 maja 1937 około 70 metrów ponad lądowiskiem na ogonie sterowca pojawił się ogień., źródło: Internet Celownik w każdym razie ocalał. Pierwszą rzeczą, jaką mi ukazał, był płomienny ogon pocisku kalibru 73. , źródło: NKJP: Artur Baniewicz: Dobry powód, by zabijać, 2005Czasem napatoczył się jakiś obcy albo odważny i ją prosił, ale wystarczały dwa, trzy kółka i już miał dosyć. Zostawał poczerwieniały na gębie, zgrzany, ogłupiały, w przydeptanych portkach, z ogonem wywleczonej koszuli., źródło: NKJP: Andrzej Stasiuk: Opowieści galicyjskie, 1995 Najbardziej kolorowy jest sam ogon węża, na którym występują wyraźne, duże plamy pomarańczowoczerwone. Poszczególne boa dusiciele różnią się natężeniem kolorów, ale i kompozycją barw., źródło: NKJP: Hanna Jurczak-Gucwińska: Zwierzęta w moim domu, 1997Aby poprawić zły nastrój idę do księgarni „Centralna” przy Świdnickiej gdzie mam swoją półkę. To szczęśliwe dla mnie miejsce. To w niej podpisywałem premierowo trzy swoje ostatnie książki. To tutaj zakręcał się długi ogon czytelników. , źródło: NKJP: Zdzisław Smektała: Jazz dla mas, Gazeta Wrocławska, 2002-01-29 Ojczyzną tych zwierząt są Szetlandy - skaliste wyspy położone na zachód od Norwegii. Koniki mają zwykle bujne grzywy, ogony i szczotki pęcinowe. , źródło: NKJP: (PS): Szetlandy: sympatyczne i przyjazne, Dziennik Polski, 2005-07-16Suche jaszczurki zadarłszy ogony przebiegały szarozieloną smugą po kamieniach. , źródło: NKJP: Wojciech Żukrowski: Kamienne tablice, 1994Powiedziała na tyle dużo, żeby pozbyć się ogona przeszłości. Równocześnie na tyle mało, żeby nie wpakować się w nowe kłopoty i środowiskowe plotki. , źródło: NKJP: Monika Rakusa: Żona Adama, 2010 Nie ma bowiem bardziej kłamliwego stereotypu niż ten, że my Polacy jesteśmy ludźmi towarzyskimi. Badania pokazują, że plasujemy się w ogonie Europy, a pytani, jak często spotykamy się z rodziną, przyjaciółmi i znajomymi, nie mamy żadnych szans, by równać się z Duńczykami, Norwegami czy Irlandczykami., źródło: NKJP: Mariusz Czubaj: Polska płotem przedzielona, Polityka, nr 2514, 2005-07-30 Ciągniemy bowiem wszyscy za sobą ogon historycznych zaszłości, mitów i stereotypów, o polskiej gospodarce, lenistwie, krętactwie, pijaństwie itd. , źródło: NKJP: Na dobre i na złe, Dziennik Polski, 2002-12-19Liczba nowo otwieranych kont na Mickiewicza rośnie lawinowo, a że starzy i nowi klienci stoją w ogonach - to już nieważne., źródło: NKJP: Tłok przez cały rok, Gazeta Wyborcza , 1996-01-04Natomiast swoją przychylność wyraża kawka w ten sposób, że schyla się przed swoim kawalerem i trzepocze drobniutko skrzydłami i ogonem. , źródło: NKJP: Piotr Siemion: Finimondo, 2004Pył z ogona komety rozproszył się w atmosferze, wywołując w Europie iluminacje świetlne na nocnym niebie. , źródło: NKJP: Andrzej Hołdys: Syberiada kosmiczna 1908, Polityka, nr 2660, 2008-06-28 Jastrząb czuł coraz silniejszą turbulencję, furkot powietrznej zdobyczy. Następny wiraż, gołębica gdzie? Dalej od ściany, za to bliżej szponów. Ostatnie sekundy, ostatnie ciosy skrzydeł, wiraż. Wyraźne białe lotki, rozczapierzony ogon., źródło: NKJP: Marta Tomaszewska: Serpente w raju, 2001W ogonie samolotu znajdują się zwykle stery wysokości i ster kierunku. , źródło: NKJP: (mit): Awaria goni awarię, Dziennik Zachodni, 2006-11-09 Read about Polka galopka from Piotr Fronczewski's Wanda Chotomska - Dlaczego ciele ogonem miele i inne wiersze and see the artwork, lyrics and similar artists. Wysokość Powszechnie wiadomo, że pies trzymający ogon w górze najprawdopodobniej jest podekscytowany, czujny lub ma poczucie dominacji. Natomiast ogon podkulony, to sygnał, że nasz pupil boi się lub czuje się zdominowany – jest uległy i posłuszny. Im bliżej ciała trzyma ogon, tym te odczucia są w nim silniejsze. Ale uwaga: podkulony ogon może być również znakiem, że psa coś boli, lub że jest bardzo zmęczony. Ogon w pozycji neutralnej lub nisko opuszczony świadczy przeważnie o tym, że nasz czworonożny przyjaciel jest zrelaksowany i rozluźniony – nawet u mających z natury poskręcany ogon mopsów można zauważyć, że gdy odpoczywają, jest on zupełnie prosty. Trzeba przy tym pamiętać, że pozycja neutralna ogona jest inna dla każdej rasy. Na przykład psy chow chow i shar pei z natury mają uniesione, zawinięte ogony, natomiast czarty – spuszczone. Naprężenie Prawa czy lewa? Po tym poznasz, czy pies cię lubi... Źródło: Shutterstock Sztywny, wysoko uniesiony ogon sugeruje, że pies jest bardzo pobudzony, wręcz podniecony i będzie reagował na wszelkie bodźce. Nieważne, czy to będzie wiewiórka biegająca po drzewie, czy inny pies idący po drugiej stronie ulicy. Jeśli do tego nasz pupil jest podenerwowany, możemy zaobserwować, że sierść na ogonie jest zjeżona, natomiast energiczne, niskie machanie ogonem jak flagą, jest sygnałem gotowości do ataku. U mopsów i innych ras, których ogony są poskręcane, wygląda to nieco inaczej. Naprężony ogon będzie jeszcze bardziej skręcony, zaś machanie intensywne. Machanie To ważne, aby pamiętać, że machanie ogonem nie zawsze jest oznaką pozytywnego nastawienia psa. Zadowolony, zrelaksowany czworonóg macha ogonem na boki, szerokimi ruchami, rozentuzjazmowany – szybko porusza nim niczym flagą lub ruchami kolistymi, na neutralnej wysokości. Włoscy naukowcy udowodnili również, że sposób w jaki pies macha ogonem w zetknięciu z daną osobą, świadczy o jego stosunku do niej. Jeśli jest on pozytywny – bardziej zamaszyste machnięcia wykonywane są w prawą stronę, a jeśli negatywny – w lewą. Obserwując ogon musimy jednak zwrócić uwagę na cały język ciała naszego psa i mieć na uwadze jego usposobienie. Tylko w ten sposób poprawnie odczytamy wysyłane do nas żeby dowiedzieć się już teraz, co mówi psi ogon, zajrzyj do Pazurowego Translatora! Dlaczego, kiedy jestem daleko, chetniej przybiegam do mojej Pani, kiedy macha rękami albo podskakuje? #FORD "pies nie jest wzrokowcem, tylko węchowcem, i jest niezwykle wrażliwy na ruch. Pies z „Problem z kotem polega na tym, że wygląda dokładnie tak samo, widząc ćmę i mordercę z siekierą” – głosi cytat z pewnej aktorki komediowej. Rzeczywiście, koty wydają się być istotami nieprzeniknionymi. To prawda – jest tak dopóki ich dobrze nie poznamy. Odczytując trafnie ich komunikaty, uświadomimy sobie, że bardzo regularnie i w stały sposób sygnalizują nam swoje intencje i nastroje. Służą im do tego aż trzy rodzaje sygnałów: zapach, mowa ciała, wokalizacja. Rozumiejąc ich sens, zaczynamy orientować się, kiedy nasz kot jest odprężony, a kiedy czuje się niepewnie. Tylko jak pojąć te wszystkie sygnały? Wiele można odczytać z ruchów ogona! Przed wami ściąga: dlaczego kot macha ogonem? Ogon kocim językiem? Machanie ogonem u psów jest jednoznaczne – pies jest szczęśliwy, zadowolony, z jakiegoś powodu się cieszy. U kotów, tak jak z wieloma innymi sprawami, interpretacja wcale nie jest taka prosta. Kot macha ogonem, gdy… targają nim emocje. Jakie? Różne. Często sprzeczne. Radość, gniew, strach, podniecenie, irytacja – o tym wszystkim może mówić do nas koci ogon. I jak tu nie zwariować w tym nagromadzeniu sygnałów? Jak dobrze zinterpretować zachowanie naszego mruczka? Interpretacja niektórych kocich zachowań bywa trudna. Dlaczego? Samotny, a nie stadny, tryb życia nie wymagał od tych zwierząt rozwijania bogatego słownictwa. A więc zachowania porozumiewawcze, typowe dla członków stada, takie jak u psów, nie wykształciły się z powodu braku naturalnej potrzeby. Jednak sygnały, których używają koty, są łatwe do zrozumienia dla innych kotów, a także dla ludzi, którzy znają ich specyfikę. Niektóre są łatwe w interpretacji, inne bywają nieoczywiste. Zawsze jednak trzeba rozpatrywać je zbiorowo: ogon, mimika, postawa uszu, wibrysów, sygnały dźwiękowe – dopiero wszystkie razem tworzy właściwy przekaz. Oto przykład: kot sygnalizuje lęk lub agresję podkuleniem ogona bądź jego podniesieniem, ale jednocześnie uniesienie ogona i jego usztywnienie towarzyszy czasem stanom podniecenia. Jak się zorientować, co oznacza dany ruch w konkretnej sytuacji? Jedynym rozwiązaniem jest uwzględnienie szerszego kontekstu tych przekazów. Sam ruch ogona możemy porównać do pojedynczego wyrazu w zdaniu. A jak wiadomo, tworzy je wiele słów. Kot przeżywa konflikt wewnętrzny Dlaczego kot macha ogonem? Jak się okazuje, to dla niego nie tylko narząd mowy, ale także sposób na rozładowywanie sprzecznych emocji. Uważa się, że jeśli kot mierzy się z wewnętrznym konfliktem, to oznaką tego procesu jest właśnie machanie ogonem. Wyobraźmy sobie, że kot widzi na swojej drodze rywala, który wtargnął na jego terytorium. Chce go przegonić, lecz rozsądek podpowiada mu opanowanie emocji, bo atak może skończyć się uszczerbkiem na zdrowiu. Inna sytuacja: kot chce zaatakować ptaszki za oknem, ale nie może, bo przeszkadza mu szyba, więc nie do końca wie, co zrobić. Mruczek chciałby wyjść na dwór, ale pada deszcz; chce wskoczyć na jakąś półkę, lecz nie jest pewny, czy to bezpieczne. Siedzi błogo na kolanach opiekuna, ale pieszczoty przestają być przyjemne. W każdej z tych sytuacji kotem targają sprzeczne emocje, gdyż nie jest w stanie jednocześnie zaspokoić dwóch przeciwnych potrzeb. Wyrazem tego konfliktu jest właśnie machanie ogonem. I choć ta teza wydaje się wiarygodna – każdy z nas jest w stanie przytoczyć kilka sytuacji na jej potwierdzenie – to jej geneza jest dla nas dość wątpliwa. Dlaczego? Naukowcy tłumaczą to zachowanie w następujący sposób. Każdy z nas wie, że ogon jest dla kota nie tylko narządem mowy, ale także elementem niezbędnym do utrzymywania legendarnej równowagi na wysokościach i wąskich powierzchniach. Koty, niczym prawdziwi mistrzowie podniebnych akrobacji, używają swojego ogona do utrzymania środka ciężkości w najbardziej ekstremalnych sytuacjach. A więc jest to dla nich narząd równowagi fizycznej. Stwierdzono, że ogon reguluje także równowagę psychiczną. Gdy kot przeżywa konflikt emocjonalny, zastanawia się co począć w danej sytuacji, miotają nim sprzeczne uczucia – w rozwiązaniu i uspokojeniu się pomaga mu właśnie ogon. Jest ujściem zdenerwowania w sytuacji, gdy kociak podejmuje trudną decyzję lub gdy musi wybrać pomiędzy dwiema silnymi i zazwyczaj sprzecznymi emocjami. A więc dlaczego kot macha ogonem? Kot wcale nie porusza ogonem w ściśle określonych sytuacjach, np. gdy jest zły, albo gdy jest zadowolony. Więc dlaczego kot macha ogonem? Ma ku temu całe mnóstwo powodów. Jednak interpretacja zależy od wielu okoliczności. Może być wyrazem wewnętrznej rozterki albo sygnałem świadczącym o aktualnym nastroju. Z pewnością jest to jedna z najważniejszych części kociego ciała, choć, gdy zajdzie taka konieczność, mruczek potrafi poradzić sobie także bez niego. A czy wiesz, na ile sposobów kot potrafi machać swoim ogonkiem? Ponoć aż na 11! Jeśli chcesz sprawdzić, co może oznaczać konkretna postawa kociej kity, możesz przekonać się o tym TUTAJ. Książka Dlaczego pies merda ogonem. O czym mówi nam zachowanie psa autorstwa Morris Desmond, dostępna w Sklepie EMPIK.COM w cenie . Przeczytaj recenzję Dlaczego pies merda ogonem. O czym mówi nam zachowanie psa. Zamów dostawę do dowolnego salonu i zapłać przy odbiorze! . 255 242 189 260 120 241 102 422

dlaczego wiewiórka macha ogonem