Co ja mam robić?? Ślub jest za dwa miesiące, zaproszenia czekają na rozwiezienie po gościach a ja mam największe wątpliwości czy to jest ten jedyny, czy się nie zmieni po ślubie na gorsze. Wiele kłótni mamy za sobą przed ślubem a co będzie po?? Ja wiem że każdy się kłóci, ale u nas doszło trzy razy do szarpaniny
Wątpliwości przed ślubem są całkiem częste. I w pewnym sensie wydają mi się bardzo zdrowe bo świadczą o że poniższe pytania pomogą nie tylko wtedy, gdy już decydujecie się na małżeństwo i nagle pojawiają się wątpliwości przed także wtedy, gdy tej decyzji nie ma, ale odpowiedzi na nie mogą po prostu pomóc uświadomić sobie, w jakim związku jesteś i co w nim lubisz a nad czym chcesz TEŻ: DECYZJA O ŚLUBIE. CZY PRZEMYŚLANA?Czy ja lubię mojego przyszłego męża/żonę?Zakładając optymistyczny scenariusz, spędzicie ze sobą spory kawałek życia. Będziecie się razem cieszyć, smucić, przeżywać chwile uniesienia i te słabsze „zwykłe” chwile…To znaczy będziecie to robić razem, o ile się lubicie. Bo jak nie to, jest duża szansa, że zostaniecie współlokatorami. Neutralnymi, albo nawet trochę wrogimi wobec siebie. Marna perspektywa. To, co lubicie się? Macie o czym pogadać? Fajnie spędza się razem czas? Coś Cię inspiruje w nim/niej?Czy w tym związku jest przestrzeń dla mnie?Ja wiem, że to takie cudownie romantyczne: dwie połówki jabłka, żyć bez siebie nie mogą, papużki nierozłączki. Ale to jest taki trochę bełkot rodem z romantycznych filmów. Sporo razy pracowałam z ludźmi, którzy byli w fajnych relacjach z potencjałem, ale te rozpadały się, bo zamiast wzbogacać, ograbiały z indywidualności. Bez względu na to, ile, romansów się naoglądałaś, biorąc ślub nie znikasz na rzecz magicznego My. Nadal tu jesteś. Ty i Twoje pasje, marzenia, potrzeby (tak, nawet chwilowej samotności). Partner, nie zakochuje się w My tylko w Ty. Więc nie znikaj. Może Ja, Ty i My, to całkiem fajny trójkąt?Czy lubicie swoje poczucie humoru?Najsmutniejsze, co usłyszałam od znajomej po jej rozwodzie: On mi powiedział, że nigdy nie lubił mojego poczucia humoru. Kurczę, to ważne. Bo pewnie będziecie mieli wiele okazji w życiu, kiedy humor Wam się przyda. Z nim naprawdę życie jest fajniejsze. Nawet czasem taki przez łzy. Kiedyś siedziałam sobie przed komputerem i zobaczyłam, coś fajnego. Poprosiłam mojego partnera, żeby podszedł, bo chciałam mu to coś fajnego pokazać:-możesz tu przypełznąć?Słyszę, że idzie, ale nie ma go na normalnej wysokości. Patrzę w dół. Jest. Pełznie…Czy jesteśmy teamem?Pytanie, które naprawdę warto sobie zadać, zanim skończy się tak, jak niektórzy ludzie, których obserwuję w na szczęście, niezbyt bliskim mili ludzie. Do rany przyłóż. Uprzejmi, pomocni. Dla wszystkich, tylko nie dla siebie nawzajem. Osobno, każdego z nich naprawdę lubię. Razem nie jestem w stanie spędzić z nimi dłużej niż pół godziny. Ile można słuchać wzajemnych docinków, złośliwości i jeżdżenia po sobie wzajemnie, w każdej możliwej chwili. Bardzo dziękuję za taki związek. Bo takie życie musi być naprawdę ciężkie dla nich obojga – wieczna walka. Przykład serio z życia wzięty, ale trochę ekstremalny. W większości przypadków, nie jest przecież aż czy gracie do jednej bramki: obgadując Wasze finanse, szukając pomysłów na wakacje, wspierając to drugie w jakim trudniejszym momencie, nawet jak nie rozumiecie czemu on/ona tak się czuje? Umiecie ze sobą rozmawiać? Przyjaźnicie się?Czy nasza sfera seksualna ma potencjał?Nie chodzi mi tu, o to, czy Twój partner to Miss czy Mister świata. I czy macie w swoim repertuarze najbardziej szalone pozycje. Nie chodzi mi o to, żeby rzucać się na siebie zaraz po wejściu do domu/windy i wpisz tu sobie, to co, mi o to, czy widzisz różnicę w tym, jaka więź łączy Cię z Nim/Nią a kimś, kto jest Twoim przyjacielem?Sfera seksualna jest właśnie tą, która w znaczący sposób odróżnia relację platoniczną od partnerskiej. To ona często jest źródłem problemów wielu par (często problemy innej natury niż seksualna, sprawiają, że życie seksualne zanika lub jest mało satysfakcjonujące). To o niej ciągle trudno nam mówić otwarcie. I to ona może wprowadzać do długiej relacji powiem zabawy, świeżości, który jest tak potrzebnym balansem do chwilami trudnej macie podobne wartości i jesteście na podobnym etapie życia?Jeśli Ty jesteś domatorką, chcesz dom i dziecko, a w nim męża zaangażowanego w bycie tatą, a wybranek marzy o podróżach, niebezpiecznych krajach, wcinaniu insektów na odległych lądach i skakaniu na bungee przy jednej z dzikich plaż, to czy naprawdę jest to przestrzeń do budowania małżeństwa?Chyba, że i Ty kochasz zajadać insekty, spać w namiotach a w dodatku oboje, jako zgrany team, macie chęć i pomysł na połączenie podróży z życiem rodzinnym. Są takie pary! I super, że są. Chodzi o to, czy jesteście na podobnym etapie i czy Wasze wartości życiowe chociaż po części się kilka moich pomysłów. A Co Wy byście dodali do tej listy?
Przed ślubem: Ona - Ciał Janek. On - No nareszcie, już tak długo czekam. Ona - Może chcesz żebym poszła? On - Nie! Co Ci przyszło do głowy? Sama myśl o tym jest dla mnie straszna!
Konflikty w relacjach teściowych z synowymi zdarzają się naprawdę często. Można jednak ich uniknąć, ustalając pewne rzeczy przed ślubem. Choć mówi się, że ślub bierzemy z ukochaną osobą, a nie z jej rodziną, w rzeczywistości sprawa ma się nieco inaczej. Gdy wychodzimy za mąż, jasne jest, że będziemy musieli spotykać się z rodzicami naszego partnera np. podczas różnych świąt. Zdarza się też, że teściowe chcą mieć wpływ na życie małżeńskie swoich dzieci. Wówczas zaczynają pojawiać się konflikty. Są bowiem takie typy kobiet, których teściowe nie lubią. Często też mamy są z góry uprzedzone do swoich synowych. Można jednak zapobiec temu jeszcze przed także: Jej narzeczony zaprosił swoją mamę na ich miesiąc miodowy. Potem zrzucił na nią winęKonflikty synowych z teściowymiO ile zazwyczaj głównym powodem nieporozumień są pieniądze, o tyle w przypadku teściowych i synowych problemy bywają zupełnie inne. O co zazwyczaj kłócimy się z mamami naszych partnerów? Przede wszystkim są to oczywiście kwestie związane z naszymi ukochanymi. Często zdarza się, że mamy lepiej wiedzą, jaki powinni mieć styl, gdzie pracować i co jeść. Gotowanie to rzecz, o którą teściowe z reguły mają pretensje do swoich synowych. Z racji doświadczenia uważają bowiem, że wszystko wiedzą kwestią, która rodzi nieporozumienia między synowymi i teściowymi, są... wnuki. Gdy w małżeństwie pojawiają się dzieci, mamy często przychodzą z "dobrymi" radami. Czy da się temu zapobiec? Okazuje się, że można także: Teściowa miała wygłosić toast na weselu. To, co powiedziała, nie spodobało się młodymRzeczy, które warto ustalić z teściową przed ślubem. Zapobiegną konfliktomW relacjach z teściowymi warto ustalić pewne zasady, dzięki którym jasno zakomunikujemy, jakie są nasze plany na przyszłość. To sprawi, że mamy będą miały więcej czasu, żeby przekonać się do naszego podejścia. Jeżeli zatem planujecie ślub, o tym koniecznie powinnyście porozmawiać z przyszłymi teściowymi. Kiedy chcecie mieć dzieci i czy w ogóle. Gdzie zamierzacie spędzać święta, a przede wszystkim to, w jaki sposób będziecie dzielić czas na dom twój i ukochanego. Jakie jest wasze podejście do wspólnego spędzania czasu, np. jeżeli lubicie wychodzić osobno - to może gorszyć teściową. Czy jest coś, co chciałaby ci przekazać na temat ukochanego? To mogą być ciekawostki z dzieciństwa, ale też ulubione dania i receptury na nie. Jasno postaw granicę, której teściowa nie powinna przekraczać. Ona musi zrobić to samo. Dzięki temu wasza relacja będzie transparentna. Przedyskutujcie swoje oczekiwania. Niech ona powie ci, jak widzi swoją synową, a ty powiedz, jak chciałabyś, żeby wyglądała wasza relacja. To sprawi, że będziecie mogły wcześniej rozwiać swoje wątpliwości. Poplotkujcie. Niech teściowa opowie ci anegdoty ze swojego małżeństwa i przygotuje na to, jak może wyglądać twój związek po ślubie. To was zbliży. Poruszenie tych tematów może ci się wydać niezręczne, ale warto się przemóc. To bowiem sprawi, że życie z teściową po ślubie będzie łatwiejsze. Zobacz także: Rozlicz PIT i przekaż 1 procent Fundacji Radia ZET
2. „To wesele kosztuje majątek” Śluby są horrendalnie drogie, a statystyka niebłagalna: najwięcej związków rozpada się przez kłótnie o pieniądze. Finanse trudno jest dopiąć, zwłaszcza kiedy nie stać nas na wszystkie detale, które sobie wymyślimy. Kłótniom o pieniądze warto zapobiegać i już wcześniej poważnie przedyskutować materialną stronę naszej przyszłości
Ty marzysz o tym, by włożyć piękną białą suknię i stanąć ze swoim ukochanym przed ołtarzem, on natomiast wcale nie ma na to ochoty? Na pewno jest Ci z tego powodu przykro, zastanów się jednak, jaki jest powód jego niechęci. Wedding photography @ 1. Jest niedojrzały Być może Twój partner nie dorósł jeszcze do tego, by założyć rodzinę. Pamiętaj, że kobiety szybciej dojrzewają. 2. To typ Piotrusia Pana Niestety część facetów nigdy nie zamierza się ustatkować – syndrom Piotrusia Pana na szczęście nie jest jednak bardzo popularny. 3. Boi się, że wszystko zmieni się na gorsze Być może nasłuchał się głupich dowcipów lub utyskiwań innych mężczyzn i po prostu obawia się, że po ślubie zamienisz się w gderającą zaniedbaną kobietę. 4. Stresuje go sam ślub i przygotowania do niego Trzeba przyznać, że kwestie związane z organizacją ślubu i wesela potrafią być naprawdę stresujące. Być może Twój ukochany właśnie tego się obawia. 5. Boi się, że nie powoła wyzwaniu Być może udaje macho, w głębi duszy jest jednak przerażony tym, że miałby wziąć odpowiedzialność za swoją rodzinę, nie tylko za siebie. 6. Nie wierzy w małżeństwo Jeśli wokół niego jest dużo rozwiedzionych par i rozbitych rodzin, może on mieć wątpliwości co do zasadności tej instytucji. Miłość Związki psychologia ślub związek miłość | 12 grudnia 6 psychologicznych barier, które powstrzymują GO przed ślubem 2017-12-12 06:34:59 2017-12-11 15:46:56
Nerwy przed ślubem: 16 wskazówek, które pomogą Ci odzyskać pewność siebie. Nerwy przed ślubem: 16 wskazówek, które pomogą Ci odzyskać pewność siebie - Psychologia. Zawartość: Wskazówki dotyczące walki z nerwami przedślubnymi; 1. Zapytaj o radę: wyraź swoje wątpliwości; 2. Techniki oddechowe; 3. Ćwiczenia; 4.
Rodzina i związki , Praktycznie 2 sierpnia 2017 „Nie potrzebujemy papierka” - mówią przeciwnicy formalizowania związków. Są zdecydowani na wspólne mieszkanie, łóżko i finanse, ale nie chcą stanąć przed ołtarzem. Choć może się to wydawać paradoksem - ślub ma dla nich znaczenie. Gabinety terapeutów małżeńskich odwiedza coraz więcej osób, które żyją w związkach nieformalnych. To bardzo ciekawe zjawisko – para nie legalizuje wprawdzie związku, a jednak uważa go za na tyle trwały i ważny, by nad nim pracować. Psychoterapeuta, zbierając wstępne informacje, na ogół pyta partnerów o przyczyny niezawarcia ślubu. Czasem pytanie takie wywołuje zdziwienie albo dezaprobatę – może wtedy paść odpowiedź w tonie cokolwiek lekceważącym: „Ależ proszę pani, przecież to zupełnie bez znaczenia”. Najczęściej przeciwnicy sformalizowania związku głoszą, że znaczenie ma samo uczucie i nie ma co go sankcjonować w urzędzie albo w świątyni. Ich zdaniem ten krok – złośliwie nazywany obrączkowaniem – nie gwarantuje przecież trwałości związku, więc się nie liczy. Taki światopogląd bywa jednak kamuflażem głębokich, osobistych wątpliwości. Bo przecież gdy jakaś konwencja jest nam zupełnie obojętna, to ze względu na innych raczej jej przestrzegamy, niż z nią walczymy. Jeśli dla kogoś nie ma znaczenia, jak się ubierze na pogrzeb, to i tak założy coś stonowanego, a nie kreację w neonowych Ci, dla których ślub rzeczywiście nie jest istotny, biorą go bez wahań, problemów i kosztów psychicznych. Po prostu dostosowują się do powszechnej konwencji. Natomiast dla osób, które ślubu unikają, jest on właśnie bardzo ważny – wywołuje wiele silnych, sprzecznych i nierzadko trudnych uczuć i wyobrażeń. Ślubna powściągliwość na ogół nie jest równie mocna u obu stron. Gdy rozmawia się z partnerami oddzielnie, to zazwyczaj okazuje się, że jeden z rezygnacją i niekiedy wbrew sobie dostosowuje się do decyzji drugiego, który stawia weto. Ale dlaczego właściwie ktoś zdecydowany na wspólne mieszkanie, łóżko i finanse wzdraga się przed ślubem? Zawarcie małżeństwa to publiczne, formalne zobowiązanie się do tworzenia monogamicznego, stabilnego związku z konkretną osobą przeciwnej płci. Są ludzie, dla których złożenie takiej obietnicy jest bardzo dużym wyzwaniem. Najprostszym powodem niechęci do zawarcia małżeństwa może być świadoma lub nieświadoma wątpliwość dotycząca partnera. Ideologia „nie potrzeba nam papierka” służy ukryciu faktu, że nie jest się pewnym swojej decyzji o związku na tyle, by potwierdzać to ślubem. Jednak zadziwiająco wielu przeciwników małżeństwa zmienia zdanie, gdy pojawia się nowy, ekscytujący obiekt uczuć. Rozmawiałam z czterdziestoletnim mężczyzną opuszczonym przez młodszą o kilka lat partnerkę, z którą był bardzo długo. Kobieta ta zawsze głosiła niechęć do ślubu, twierdząc, że słowa „mąż” i „żona” zabijają... Ten artykuł dostępny jest tylko dla Prenumeratorów. Sprawdź, co zyskasz, kupując prenumeratę. Zobacz więcej
Tłumaczenia w kontekście hasła "ludzie mają wątpliwości przed" z polskiego na angielski od Reverso Context: Niektórzy ludzie mają wątpliwości przed skorzystaniem z usług trenerów.
Przygotowania do ślubu to gorący czas w życiu każdej Pary Młodej, sporo ustaleń i często wiele osób biorących udział w decyzjach. W tym czasie niemało Panien Młodych jak i Panów Młodych ma wątpliwości – ponieważ na tym etapie dla wielu par pojawiają się pierwsze wspólne decyzje, nieraz te sprawy wydają się błahe pod tytułem kolor taki czy taki, usadzić babcię obok wujka czy ciotki… Natomiast jest to już wstęp do tego, aby umiejętnie ze sobą rozmawiać, podejmować wspólne decyzje i dochodzić do pewnego rodzaju kompromisów. Znam Parę Młodą, która na etapie właśnie tych przygotowań ślubnych miała tak duże wątpliwości przed ślubem, że ostatecznie się rozstali – bo zobaczyli że totalnie maja inny pogląd na wiele spraw zaczynając na kolorze przewodnim wesela a kończąc na tym gdzie ostatecznie zamieszkają po ślubie. Stres przed ślubem – wątpliwości w związku, co z nimi zrobić? Moja rada – nigdy ich nie bagatelizuj! To jest normalne – zawsze na etapie decyzji (i to poważnych) człowiek się zastanawia, więc to nie koniec świata! Przemyśl dokładnie co jest podstawą do tych wątpliwości? (może to tylko stres? a może coś więcej?) Pamiętaj nikt nie jest idealny! Nie realizuj niczyich marzeń – rodziców, babci, narzeczonego – oni chcą już ślubu, Ty wolisz poczekać? Poczekaj! Nie ma nic gorszego niż presja ze strony otoczenia w sprawie Twojego własnego życia. Nigdy nie myśl że nikt się już nie trafi! Nie zastanawiaj się nad straconym czasem, bo możesz go stracić jeszcze więcej z nieodpowiednia osobą Nie zapominaj, że poza miłością/ uczuciem potrzebne w związku są jeszcze takie elementy jak zrozumienie, wzajemny szacunek i cierpliwość – bez tego sama miłość nie zawsze da radę 😉 Zastanów się czy widzisz się z tym człowiekiem za 5/10 lat i w jakim według Ciebie będziecie punkcie życia, jego też o to zapytaj i zobacz czy Wasze wizje są bardzo rozbieżne i czy któreś w swojej może coś zmienić. Porozmawiaj o tym z partnerem, wyjaśnij mu sytuację i przedstaw swoje obawy Nie decyduj się na ślub ze względu na już poniesione koszta przygotowań… potem będzie tylko „drożej” – nie tylko pod względem materialnym Jeśli nie pomoże rozmowa z partnerem – pomyśl o wizycie u psychologa – czasem osoba trzecia jest w stanie więcej dostrzec niż nam się wydaje a ma ona chłodny osąd bo nie zna żadnego z Was Ślub, wątpliwości – skąd się biorą? Każdy zawsze przeżywa strach przed ślubem w taki czy inny sposób. Niektóre Panny Młode od początku będą wiedziały, że to ten jedyny i bez zmrużenia oka wypowiedzą słowa przysięgi małżeńskiej, a będą i takie które będą cały czas analizować sytuację. Powiem Wam że nie ma idealnej recepty (niestety) – ponieważ można być w 100% pewnym swojego wyboru a przy tym nie zauważyć pewnych sytuacji, które następnie przerodzą się w coś nieciekawego, a może być tak że pomimo tych obaw wkraczamy w związek małżeński ale przez to że znamy nasze słabe punkty, swoje i partnera to mamy możliwość nad nimi pracować (oczywiście muszą chcieć tego dwie osoby). Dlatego nie zapominaj, aby przede wszystkim zastanowić się skąd się biorą te obawy 🙂 Powodzenia! A czy Wy miałyście takie wątpliwości przed ślubem? Jak sobie poradziłyście, jak potoczyły się u Was sprawy? Continue Reading
Nie lekceważ wątpliwości przed ślubem! - RMF24.pl - Masz wątpliwości, czy to on/ona jest tym, z kim chcesz spędzić całe życie? Nawet w przededniu ślubu nie należy takich wątpliwości
. 7 470 317 319 307 497 201 273
wątpliwości przed ślubem psycholog