Na planszy widzisz cztery obrazki, puste pola krzyżówki oraz litery. Twoim zadaniem jest rozszyfrowanie powiązań między obrazkami i ułożenie jednego słowa w języku angielskim, które dokładnie opisuje wszystkie cztery obrazy. Na górze ekranu wyświetla się poziom który aktualnie rozgrywasz, czas oraz ilość zdobytych monet.
Odpowiedzi Milek_Senpai odpowiedział(a) o 17:24 Mi pasuje hamulec :P 0 0 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Prosta i lubiana przez dzieci logopedyczna gra planszowa przygotowana z myślą o utrwalaniu prawidłowej wymowy głoski [sz] w nagłosie, śródgłosie i wygłosie wyrazów. Zestaw wyrazów został dobrany z zachowaniem czystości fonetycznej, to znaczy nie zawiera głosek opozycyjnych. Plik gotowy do pobrania i wydrukowania.
4 Obrazki 1 Słowo odpowiedzi i kody do 7 litery słów popularnej gry na iOS i Androida autorstwa dewelopera LOTUM GmbH. Twoje odpowiedzi w grze mogą być w innej kolejności, więc sprawdź poprzednią stronę, jeśli odpowiedź poniżej nie odpowiada pytaniu na twoim poziomie. Znaleźliśmy 39 łamigłówek. Kliknij na zdjęcie, aby zobaczyć odpowiedź. WróćCo sądzisz o naszej stronie? Czego szukają ludzie: GUCOC, TMSIE, GZVIT, CNIEI, AMNów, ołźkx, Óauik, LRSOO, Gwuij, Cćnab, lmogw, ZOCTW, GTCAE, IAANB, Gleis, ERIZK, Gqscb, JYGCŁ, zweyn, GHPIELoading comments...please wait...
Leia opiniões, compare as avaliações de clientes, veja capturas de tela e saiba mais sobre Moje Pierwsze Słowa - Gra Edukacyjna dla Dzieci. Baixe Moje Pierwsze Słowa - Gra Edukacyjna dla Dzieci e divirta-se em seu iPhone, iPad e iPod touch.
Tajniacy VlaadyChvátila okazali się została doceniona także w Polsce, a na listopadowym Festiwalu Gramy otrzymała statuetkę Gry Roku, czyli nagrodę wręczaną najlepszym planszówkom. Autor nie zwolnił jednak tempa i po sukcesie pierwszej wersji stworzył Tajniaków: Obrazki. Z jakim skutkiem? Wiek: 10+ Liczba graczy: 2-8+ Czas gry: około 15 minut Wydawca: Rebel Tematyka: tajni agenci; szpiegostwo Główna mechanika: dedukcja, kojarzenie Grę Tajniacy: Obrazki przekazała nam księgarnia Na blogu znajdziecie też recenzję pierwszych Tajniaków. Wygląd i wykonanie: Wiktor: Nowi Tajniacy są podobni do pierwszej wersji gry, jednak wyglądają trochę lepiej. Głównie za sprawą tytułowych obrazków, które na kartach wyparły słowa. Ilustracje utrzymane w szarych barwach przypominają w sumie bardziej cliparty, ale i tak sprawiają lepsze wrażenie niż sam tekst. Także same karty wykonano z lepszego papieru. Trochę więcej fantazji wkradło się w kafelki agentów, służące do zaznaczania „zużytych” haseł. Obrazki przedstawiają różne postacie, co trochę urozmaica wygląd stołu z rozłożoną grą. Szału nie ma, ale jakiś tam postęp widać. Kasia: Wizualnie Tajniacy: Obrazki niewiele różnią się od wersji podstawowej. Zarówno okładka jak i komponenty, które znajdują się w pudełku są bardzo zbliżone. Oczywiście największa różnica to obecność rysunków na kartach (zamiast słów), z czym wiąże się też ich większy rozmiar. Analogicznie pozostałe elementy również mają nieco inne wymiary. Gra bardziej przykuwa wzrok i wydaje się po prostu ciekawsza, ze względu na pojawiające się grafiki. Warto zawiesić na nich oko nawet wyłącznie dla przyjemności. Jeśli zaś chodzi o wykonanie to jest ono znowu porządne, nie mogłabym się do niczego przyczepić. Tylko jedna sprawa, o której wspominałam też w podstawowych Tajniakach, pozostała tutaj nierozwiązana. Chodzi o niewielkich rozmiarów karty z zaszyfrowanym układem, które mogą być nieco nieczytelne. Ocena Wiktora: 6,5/10 Ocena Kasi: 7,5/10 Zasady i instrukcja: Wiktor: Prostota zasad Tajniaków kontrastuje z trudnościami, jakie mam by przekazać je innym. O dziwo w tym przypadku Kasi idzie to znacznie lepiej. Do rzeczy jednak! Jeśli znacie podstawowych Tajniaków, to możecie przeskoczyć tę kategorię, bo reguły zabawy pozostają takie same. Tajniacy: Obrazki, tak jak i podstawowa wersja gry, polegają na wskazywaniu właściwych haseł spośród tych wyłożonych na stole. W każdej z dwóch drużyn jedna osoba zostaje szefem mającym dostęp do wspólnego klucza, pokazującego pozycję obrazków, na które musi naprowadzić współgraczy. Część pól należy do drużyny czerwonej, część do niebieskiej, pozostałe są neutralne. Wśród nich znajduje się jeden zabójca, którego wskazanie kończy zabawę, dlatego warto go unikać. Co turę szef daje swoim partnerom wskazówkę, w której zawiera jedno słowo i jedną liczbę, mającą naprowadzić na właściwe hasła. Przykładowo: „koń trzy” oznacza, że trzy obrazki na stole kojarzą się szefowi z koniem. Gdy drużyna pomyli się wskazując kartę neutralną lub należącą do przeciwników, jej tura kończy się. Zwycięża ta grupa, która jako pierwsza odgadnie wszystkie swoje hasła. Zasady zabawy są proste i nie sprawiają problemów nawet mniej doświadczonym graczom. Wszystko, co jest potrzebne by móc spędzać czas przy Tajniakach znajduje się na stole, więc praktycznie nie ma potrzeby zaglądania do instrukcji. Super! Ocena Wiktora: 9/10 Ocena Kasi: 8/10 Rozgrywka: Wiktor: Tajniacy wymagali od graczy trochę wyobraźni i kreatywności, polegali też na odpowiednim kojarzeniu haseł, które niekiedy były dalekie od udzielanych przez szefa wskazówek. Nie inaczej jest i w przypadku Obrazków. To wciąż ta sama zabawa, jednak zastąpienie słów ilustracjami wyszło jej na dobre. Przede wszystkim grafiki są świetnie wieloznaczne. Każdą z nich można opisać na kilka sposobów, co sprawia, że wyszukiwanie połączeń między nimi jest bardziej wymagające, ale też sprawia więcej frajdy niż w podstawowych Tajnikach. Zabawa staje się przez to paradoksalnie zarówno trudniejsza, jak i łatwiejsza. Dlaczego? Otóż wskazówki często obejmują dość szerokie spektrum zagadnień, odnosząc się nieraz do jedynie jakiegoś drobnego szczegółu całego obrazka. To utrudnia trochę rozgrywkę sprawiając, że „koń trzy” wcale nie jest tak oczywisty, jak mogłoby się to wydawać. Z drugiej strony łatwiej jest znaleźć wskazówkę (słowo) pasującą do widocznej ilustracji, niż do abstrakcyjnego słowa. Dzięki temu Tajniacy są bardziej intuicyjni, ale wciąż potrafią stanowić wyzwanie. Zmiana zdecydowanie na plus. Co ciekawe zasady pozwalają na mieszanie obu gier i tworzenie siatki składającej się zarówno ze słów jak i obrazków. Tajniacy: Obrazki to również nieco mniejsze pole gry (5×4), niż w przypadku wersji podstawowej (5×5). Umożliwia to łatwiejsze ogarnięcie wszystkiego, co znajduje się na stole, jednak nie wydaje mi się konieczną zmianą. Pomoże jednak pewnie osobom mniej ogranym czy starszym, dla których 25 haseł mogło stanowić pewną barierę. Wspominam o mniej zaawansowanych i seniorach, ponieważ tak jak i w przypadku klasycznych Tajniaków, podobnie jak Kasia, uważam Obrazki za grę bardziej rodzinną niż imprezową. Wpływ mają na to zasady generalnie zabraniające komunikacji (poza podpowiedzią) między szefem a resztą drużyny, co nieco wyłącza go z zabawy w większym gronie. Trzeba jednak przyznać, że gdy w grze bierze udział kilku tajniaków przypisanych do jednego szefa, to mają oni większe pole do dyskusji niż w klasycznej wersji. Obrazki chyba bardziej pobudzają wyobraźnię, dodają też grze luźniejszego wymiaru. W Tajniaków można grać już we dwoje i troje, ale dopiero grono czteroosobowe i większe dają pełną satysfakcję. Kasia: Główna oś rozgrywki, czyli odgadywanie zaszyfrowanych przekazów pozostaje tu dokładnie taka sama jak w zwykłych Tajniakach. W związku z tym także wrażenia z partii są generalnie rzecz biorąc podobne. Ciekawiej jest jednak odkrywać najprzeróżniejsze interpretacje i skojarzenia oglądanych obrazków, a im więcej osób przy stole tym jest to przyjemniejsze (dobrym układem jest już czteroosobowy). Czasem pojawia się pustka w głowie, kiedy nie można znaleźć cech wspólnych dla kart, chociaż zdarza się to nieco rzadziej niż w wersji słownej. Jednak spora szczegółowość (i czasem dziwaczność) grafik otwiera szerokie pole do interpretacji i kombinowania. To urozmaicenie w postaci wieloznacznych rysunków zastępujących (również często wieloznaczne, choć w innym sensie) słowa, pobudza kreatywne myślenie i odkrywa nam na nowo tę grę. Uważam, że zmniejszenie pola gry wychodzi Tajniakom na dobre, ponieważ łatwiej (w przypadku obrazków) jest skupić się na niedużej liczbie leżących na stole kart. Co zaś tyczy się regrywalności to pozostała ona na wysokim poziomie, gdyż gra o takiej zmienności partii nie może szybko się znudzić. Jedyny minusik mojej oceny tyczy się kwestii, którą poruszałam również w recenzji klasycznych Tajniaków. Gra jest trochę za mało „imprezowa” jak na mój gust, choć nie zmienia to faktu, że nadal jest pozycją bardzo ciekawą i wartą uwagi. Ocena Wiktora: 8/10 Ocena Kasi: 8/10 Gra we dwoje: Wiktor: Tajniacy: Obrazki spisują się we dwoje ciut lepiej niż klasyczna ich wersja, może dlatego, że uważam ich po prostu za pozycję ciekawszą. Po długim zastanowieniu dostają jednak taką samą notę w tej kategorii. Tryb dwuosobowy pozwala na rozegranie kilku partii bez większej nudy, na dłuższą metę Tajniacy jednak nie nadają się na grę typowo dwuosobową. Mimo wszystko doceniam, że pomyślano też o osobach grających w parach i przygotowano dla nich wspólny tryb zabawy. Bolączką wielu imprezówek jest to, że działają tylko w większym gronie. Mając jednak w kolekcji ten tytuł od czasu do czasu możecie mieć ochotę sprawdzić się tylko we dwoje. Co ciekawe, siadając do Obrazków z Kasią przegrywaliśmy dużo częściej niż w wersji opartej na słowach. Wieloznaczność ilustracji prowadziła do zupełnie różnych skojarzeń, co często kończyło się trafieniem na zabójcę. Kasia: Nie jestem fanką dwuosobowych rozgrywek w Tajniaków: Obrazki, ponieważ w tym układzie pozbawieni są oni elementu rywalizacji. Są przez to nieco „ubożsi” i mniej ciekawi. Mając tę grę w swojej kolekcji można ją jednak przynajmniej wypróbować w takim układzie, zwłaszcza ze swoją drugą połówką. Być może dziwne i niecodzienne skojarzenia okażą się interesującym tematem do rozmowy. Ocena Wiktora: 5,5/10 Ocena Kasi: 6/10 Ocena: Wiktor: Tajniacy: Obrazki podobają mi się bardziej niż podstawowa wersja gry. Są trochę lżejsi i pozwalają swobodniej dobierać podpowiedzi, bez wywoływania paraliżu decyzyjnego u reszty drużyny. Dzięki temu zabawa jest dynamiczniejsza, a ilustracje częściej skłaniają do rozmów, niż suche słowa. Wydaje mi się też, że dzięki zastąpieniu haseł obrazkami gra ma szanse na dotarcie do szerszego grona odbiorców, co może sugerować już sam wiek zaznaczony na pudełku (10, a nie 14 lat jak w podstawce). Nie jestem aż takim miłośnikiem Tajniaków, by trzymać na półce obie wersje gry, wiec podejrzewam, że to właśnie Obrazki wyprą z niej starsze rodzeństwo. Polecam do zabawy w większym gronie. Kasia: Początkowo byłam nieco sceptyczna wobec kolejnej odsłony Tajniaków, ale okazało się, że wersja obrazkowa przypadła mi do gustu nawet bardziej niż klasyczna. Łatwiej było mi znaleźć skojarzenia do rysunków, a oglądanie coraz to bardziej niezwykłych grafik było zwyczajnie przyjemne. Sądzę więc, że ostatecznie to Obrazki na stałe zadomowią się w naszej kolekcji. Dla kogo? Dla: początkujących i średnio zaawansowanych; graczy rodzinnych i imprezowych; lubiących różnego rodzaju kalambury i gry wymagające kojarzenia; fanów klasycznych Tajniaków; właściwie dla wszystkich Plusy: bardzo proste zasady sprawdza się w dużym gronie nadaje się dla początkujących i rodzinnych graczy duża regrywalność ciekawe, wieloznaczne rysunki Minusy: gorzej działa we dwójkę karty klucze mogą być nieczytelne Grę przekazała nam księgarnia Dziękujemy! Grę Tajniacy: Obrazki i inne gry planszowe znajdziecie na stronie
Na podstawie wniosków przygotowała kilka ćwiczeń dla seniorów – jedno z nich prezentujemy poniżej. Zadanie 1: Poniżej znajdują się pary słów. Twoim zadaniem jest znalezienie trzeciego słowa, które jest powiązane z poprzednimi. Jest to typowa gra w skojarzenia, w której trzeba znaleźć pasujące słowo. woda – żagiel
Odpowiedzi Jatol odpowiedział(a) o 19:01 Upior o-u zamkniete nie mam polskich znakow :P 0 0 odpowiedział(a) o 00:11 Zaglądnij sobie na stronkę z odpowiedziami do tej gry: [LINK] 0 0 ZuzaYT odpowiedział(a) o 20:36 UPIÓR 0 0 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
9 punktów: Ź (x1) Gracze mają do dyspozycji 98 płytek z literami alfabetu oraz dwie płytki puste, które będziemy nazywać blankami (patrz powyżej). Każdej literze odpowiada określona liczba punktów (widoczna w prawym dolnym rogu płytki). Blank nie ma żadnej wartości punktowej, ale może zastępować dowolną literę z zestawu.
4 Obrazki 1 Słowo odpowiedzi i kody do 3 litery słów popularnej gry na iOS i Androida autorstwa dewelopera LOTUM GmbH. Twoje odpowiedzi w grze mogą być w innej kolejności, więc sprawdź poprzednią stronę, jeśli odpowiedź poniżej nie odpowiada pytaniu na twoim poziomie. Znaleźliśmy 16 łamigłówek. Kliknij na zdjęcie, aby zobaczyć odpowiedź. WróćCo sądzisz o naszej stronie? Czego szukają ludzie: GUCOC, TMSIE, GZVIT, CNIEI, AMNów, ołźkx, Óauik, LRSOO, Gwuij, Cćnab, lmogw, ZOCTW, GTCAE, IAANB, Gleis, ERIZK, Gqscb, JYGCŁ, zweyn, GHPIELoading comments...please wait...
4 Obrazki 1 Słowo odpowiedzi i kody do 3 litery słów popularnej gry na iOS i Androida autorstwa dewelopera LOTUM GmbH. Twoje odpowiedzi w grze mogą być w innej kolejności, więc sprawdź poprzednią stronę, jeśli odpowiedź poniżej nie odpowiada pytaniu na twoim poziomie. Znaleźliśmy 16 łamigłówek. Kliknij na zdjęcie, aby
Dobrych pare miesięcy temu, zamówiłam grę językową- rymy, obrazki i słowa, zaprojektowaną i wykonaną przez KOStudio Rymy. Na projekt natknęłam się całkowicie przypadkowo, ale przyznam szczerze, że takie "przypadki" mogłyby zdarzać mi się dużo częściej. Na stronie przez kilka miesięcy można było wspomóc autorów gry i zakupić dwa warianty produktu. Pakiet w cenie 85 zł (lub więcej, ponieważ w przypadku akcji, które znajdziecie na od was zależy jaką kwotą wspomożecie innowacyjne pomysły twórców) zawierał gotową grę wraz z darmową przesyłką, natomiast przy wpłacie 165zł lub więcej, mogliście cieszyć się dwoma egzemplarzami gry oraz wysyłką produktu. Ja na dzień dzisiejszy jestem szczęśliwą posiadaczką zestawu dwóch gier, co daje mi wiele możliwości użycia materiałów w najmłodszych grupach wiekowych, ale (co może trochę zaskakujące) również w pracy z dorosłymi. W końcu na opakowaniu znajdziemy informację, że gra idealna jest dla osób w wieku od 6 do 99 lat! Co znajdziecie w środku? Pierwsza rzecz i zarazem zaleta, na którą zwróciłam uwagę to bardzo solidnie wykonane i poręczne pudełko, w które zapakowana jest cała gra. Często zdarzało mi się kupować różne gry, których wykonanie było bardzo przyzwoite, ale pudełko czy opakowanie szybko się niszczyło i musiałam szukać czegoś zastępczego. Ja osobiście prawie zawsze noszę ze sobą gry do placówek, w których pracuję i wiele z nich nie przetrwało podróży w mojej torebce/torbach. Dodatkowo, w środku pudełko podzielone jest idealnie na cztery przegródki, dzięki którym możemy pogrupować kartoniki z obrazkami i podpisami, a całość nie będzie latała nam po pudełku, niepotrzebnie się mieszając. Ja (niestety) zwracam uwagę na takie małe szczegóły, które wpływają na jakość końcową produktu. W przypadku Gry Językowej, jestem pewna, że będzie służyć mi i moim uczniom bardzo bardzo długo. Gra składa się z kartoników, na których widnieją przepiękne ilustracje przedmiotów lub zwierząt oraz słówka, będące ich odpowiednikami w języku angielskim. Znajdziecie tutaj ślicznego lisa, kota, misia, wieloryba, świetnie wykonany pociąg, czy samolot, no i oczywiście dla największych łakomczuchów (albo po prostu koneserów słodyczy), ciasto. Z drugiej strony kartoników widnieją znaki zapytania, które są widoczne dla graczy podczas trwania całej tyłu opakowania, na kartoniku znajdziecie opis gry: "To językowa gra. Wygrywa, kto więcej ma par słów niż pozostali, którzy mniej wytężali uwagę, pamięć, wolę, pozostawiając na stole zwycięzcy wolne pole. Ta gra przy okazji uczy ćwiczyć pamięć, oczy i uszy. Niech każdy sam zobaczy, zabawa uczy inaczej!" Przygotowanie do gry- Gracze tasują kartoniki i układają je znakami zapytania do góry. Ustalają w jakiej kolejności będą grali. Każdy gracz dąży do tego, by połączyć w pary jak najwięcej kartoników. Podstawowe użycie gry, to zabawa w memory, czyli odnajdywanie par obrazek-słówko. Jednak jak sama nazwa wskazuje, grę można urozmaicić szukając odpowiednich, rymujących się ze sobą słówek/obrazków np. carrot-parrot, boat-goat. W zestawie znajdziecie 30 kartoników ze słówkami oraz 30 kartoników z odpowiadającymi im ilustracjami. Wygrywa oczywiście osoba, której uda się znaleźć jak najwięcej rymowanych par. Jak wykorzystać Grę Językową z dziećmi? O zastosowaniu gry jako memory pisałam już wyżej, ponieważ głównym zamysłem twórców było wykorzystanie jej właśnie w taki sposób. Jak jednak urozmaicić nieco swoje zajęcia i wykorzystać kartoniki w inny sposób? 1. Ćwiczenie pisowni słówek Do tego ćwiczenia przydadzą nam się oba zestawy kartoników- słowa i obrazki. Naszą klasę możemy podzielić na dwie drużyny. Jedna z nich otrzymuje kartonik z odpowiednio zapisanym słowem do przećwiczenia np. cake. Wybrana osoba z drużyny maluje na tablicy odpowiednią ilość kresek lub kwadracików, która odpowiada liczbie liter w słowie. Zadaniem wskazanej osoby z drużyny przeciwnej jest zapisanie słówka, uzupełniając przy tym puste kwadraciki, na podstawie otrzymanego obrazka. Taka aktywność świetnie sprawdza się w pracy z najmłodszymi uczniami klas podstawowych, którzy częściej mają problemy z pisownią słówek, ponieważ głównie uczą się ich wymawiania, rozpoznawania w zadaniach nastawionych na słuchanie i używania w formie mówionej. Jeśli chcemy urozmaicić to ćwiczenie, możemy zamiast zwykłych kwadracików przygotować śmieszne kształty, wtedy grupy odpowiedzialne za umieszczenie odpowiedniej ilości kształtów (odpowiadających literkom), wybierają je i przyczepiają na tablicę. Kształty mogą również malować dzieci circle, flower. Zabawa jest zawsze przednia :) 2. Gra w skojarzenia Tą formę zabawy językowej możemy przećwiczyć ze starszymi grupami oraz klasami szkół podstawowych, które znają już podstawowe przymiotniki oraz bardziej rozbudowane czasowniki. Każda uczeń otrzymuje swój kartonik z obrazkiem (tutaj musimy upewnić się, że dzieci znają angielskie odpowiedniki obrazków) i ma chwilę, żeby zastanowić się jakie trzy słówka kojarzą się mu/jej z obrazkiem. Np. CAKE - chocolate, yummy, birthday. Inne słowo- KEYS- door, house, open lub WHALE- water, swim, big. Ważne jest, żeby nie pokazywać innym jakie słówko zostało wylosowane, dlatego najlepiej żeby dzieci siedziały w różnych częściach sali/klasy. Kiedy wszyscy się zastanawiają nauczyciel rozkłada na środku sali kartoniki ze słówkami. Wybieramy jednego z uczniów, który odczytuje swoje trzy skojarzenia chocolate, yummy, birthday. Zadaniem innej osoby jest odnalezienie wśród rozłożonych słów odpowiednika obrazka, które opisywał kolega/koleżanka. 3. "Ludzkie" memory Tą świetną wariację tradycyjnej gry memory przedstawiła nam podczas konferencji Edunation edukids and teens Magdalena Kania. Jest jeden warunek, sprawdzi się jedynie w licznych klasach. Klasę dzielimy na pary, każda para ma takie samo słówko np. CAKE (z tym, że w tej alternatywie jedna osoba otrzymuje od nauczyciela obrazek na kartoniku, a druga słowo). Jedna osoba na początku dzielenia w pary wychodzi na moment za drzwi. Kiedy już cała reszta klasy zna swoje pary i słówka, mieszamy się. Do klasy wraca wybrana wcześniej osoba odgadująca, która szuka "ludzkich" par memory. Podchodzi do wybranego ucznia, który powinien wypowiedzieć swoje słowo. Następnie do innej, szukając w ten sposób par. Odkryte pary memory siadają na dywan lub stają za odgadującym. Zabawa podoba się naprawdę wszystkim! 4. True or false? Ta aktywność sprawdzi się świetnie podczas zajęć ze "starszymi" dziećmi. Ja przeprowadzam ją kiedy znamy już jakiś zakres przymiotników i dzieci uczą się samodzielnie zdania. Zazwyczaj ćwiczymy trzy lub dwie konstrukcje. "I'm....."- z przymiotnikami i kolorami "I can......." "I can't...."- z czynnościami "I've got...." - jest bardzo opcjonalne, ponieważ nie zawsze pasuje, ale możemy go użyć do mówienia o zwierzętach, których na kartonikach jest bardzo sporo. Na czym polega cała zabawa? Dzieci otrzymują kartonik z obrazkiem. Przygotowują około 6 zdań opisujących wybraną rzecz. Daję im dużą dowolność i sami mogą wybrać, które zdania będą fałszywe, a które prawdziwe. Po przygotowaniu zdań wspólnie próbujemy odgadnąć poprawne odpowiedzi i w miarę możliwości, te fałszywe poprawić na prawdziwe. Zabawa świetnie ćwiczy komunikatywność, podstawowe struktury gramatyczne i rozumienie wypowiedzi innych. Jak wykorzystać Grę Językową z młodzieżą i dorosłymi? Chociaż zapewne gra została stworzona głównie do nauki dzieci słownictwa lub gry z rodzicami, czy nauczycielem podczas zajęć indywidualnych, po pewnych zmianach genialnie sprawdzi się również w grupach młodzieżowych oraz z dorosłymi kursantami, szczególnie tymi początkującymi. Przedstawię wam kilka moich pomysłów na realizację takich zajęć, ale jestem pewna, że sami wpadniecie na wiele nowych pomysłów. Gra jest po prostu bardzo kreatywna i inspirująca! 1. Rozbudowywanie zdań i tworzenie zdań złożonych Ja zazwyczaj grupuję 5/6 kartoników w osobne zestawy i wkładam do kopert, ale często uczniowie sami losują obrazki, dzięki czemu muszą wykazać się nieco większą kreatywnością. Możemy narzucić tworzenie zdań w wybranej konstrukcji gramatycznej np. Present Simple, Past Simple czy dwóch struktur Past Simple plus Past Continuous oraz odpowiednich spójników zdań "and, so, because, that's why..." Niczego nie zapisujemy, wyjaśniamy jedynie zasady gry. Pierwsza osoba, która ma jeden z kartoników rozpoczyna zdanie np. przy kartoniku z psem. I once had a sweet dog. Kolejna osoba próbuje zapamiętać zdanie i dokłada kolejną część ze swoim słówkiem np. cake. I once had a sweet dog, which loved chocolate cherry cakes. Następna osoba ma już dużo trudniejsze zadanie, powinna dołożyć dalszą część opowieści ze słówkiem train. I once had a sweet dog, which loved chocolate cherry cakes, so when we travelled by train to Italy. Ostatnia osoba dokłada zakończenie historyjki, podsumowując wszystko słówkiem box. I once had a sweet dog, which loved chocolate cherry cakes, so when we travelled by train to Italy, it ate one passenger's cake, straight from the box! Zadanie może z pozoru wydawać się dosyć proste, ale wymaga skupienia, wsłuchania się w wypowiedzi innych i tworzenia logicznych ciągów historii, z uwzględnieniem spójników oraz odpowiedniej struktury gramatycznej. 2. Historyjka z błędami W jednym z moich poprzednich wpisów podzieliłam się moim pomysłem na przećwiczenie umiejętności pisania. Postanowiłam wtedy pozwolić moim uczniom puścić wodze fantazji i kreatywności i poprosić ich o to, żeby wybrane przez siebie 5 słówek zastąpili innymi, które całkowicie nie pasują do zdania, czy kontekstu. Ćwiczyliśmy wtedy słownictwo związane z przedmiotami użytku codziennego. Po skończeniu historyjek uczniowie zamieniali się swoimi pracami, identyfikowali źle użyte słowa i zastępowali je poprawnymi. Na koniec wszystko czytaliśmy i sprawdzaliśmy, czy wszystko zgadza się z tym, co autor miał na myśli. Wydaje mi się, że Gra Językowa jest również świetnym materiałem do przećwiczenia tych umiejętności. Uczniowie mogą wylosować 5 lub 6 kartoników, zależnie od liczebności grupy i spróbować stworzyć historię, w której znajduje się kilka błędnie użytych słówek (inne słowa niż te, które posiadają na kartonikach). Dla przykładu, jeden z moich uczniów wylosował słówko "star" i w historyjkę wplótł taką podstępną zamianę. "I went with Kate, my girlfriend to the park, to observe beautiful pizzas falling from the sky" :D Oczywiście szybko odgadnęliśmy słowo, które zostało zamienione, ale ja osobiście uwielbiam taką kreatywność! 3. Podobieństwa- kto pierwszy ten lepszy! Kolejna aktywność wymaga dużego refleksu i szybkiego reagowania, ale również kreatywności. Każdy z moich uczniów otrzymuje taką samą liczbę kartoników, pochodzących z Gry Językowej. Do tego zadania wykorzystuję również dodatkowe obrazki, które wyszukuje sama, ale głównie korzystam ze swojej bogatej bazy kart obrazkowych. Wyjaśniam wszystkim, że za moment pokażę im obrazek, przedstawiający jakiś przedmiot/miejsce/zwierzę, a ich zadaniem będzie (w pierwszej rundzie), znalezienie jednego podobieństwa/rzeczy, która je łączy. Pokazuję np. kartkę obrazkową Świątecznej Choinki- Christmas Tree. Uczeń, który posiada np. obrazek pudełka może stworzyć skojarzenie - In Poland, we always put Christmas presents under our Christmas Trees and we often pack Christmas presents in a box. Tym samym mamy skojarzenie. Inne osoby, które miały karty gwiazdy, liści, domu, czy samochodu również z łatwością tworzyły takie połączenia, ale dużą kreatywnością wykazały się osoby, którym udało się połączyć Christmas Tree z kartą przedstawiającą lisa, czy niedźwiedzia. Osoba, która pierwsza stworzy skojarzenie, otrzymuje mój obrazek, który jest równoznaczny z 1 punktem. Warunkiem przeprowadzenia tej zabawy jest tworzenie PEŁNYCH ZDAŃ. Osoba, która odgadła podobieństwo może grać dalej, wykorzystując do tego kolejny ze swoich kartoników lub jeśli ich zabraknie, moje obrazki, które udało jej się zdobyć 4. Tell me something about yourself To zadanie należy chyba do moich ulubionych, szczególnie jeśli chodzi o aktywności w nowych grupach, czy zapoznawanie się ze sobą podczas pierwszych zajęć. Uczniowie losują kartoniki, na których znajdują się obrazki. Ich zadaniem jest przekazanie nam o sobie jakiejkolwiek informacji w języku angielskim, związanej ze słówkiem z obrazka. Dzięki temu, jeśli jeszcze nie znamy poziomu językowego grupy, łatwo możemy zrobić szybkie rozeznanie. Zwrócić uwagę na to jakich struktur używają, jak dużo informacji przekazują. Warto również troszkę zagłębić się w to co mówią, poprosić o przekazanie jak największej ilości informacji, które oczywiście chcą nam przekazać. Następnie zadaniem każdej z osób jest zadanie jednego pytania dla wybranej osoby o podaną wcześniej informację/anegdotkę/historię. Podsumowując krótko moją recenzję, zdecydowałam się na zakupienie Gry Językowej, ponieważ mocno wspieram i kibicuję małym działalnościom, szczególnie polskim wydawnictwom, inicjatywom, takim jak KOStudio Rymy. Jestem zachwycona wykonaniem, dbałością o każdy szczegół, pięknym wykończeniem i ilustracjami. Tak naprawdę kartoniki trzeba dotknąć, zobaczyć na własne oczy, żeby przekonać się, że materiał i wykonanie są trwałe. No i oczywiście przetestować w praktyce, żeby przekonać się, że można je wykorzystać na mnóstwo sposobów. Mam nadzieję, że ten wpis zachęci was do używania tej lub innych gier, które już posiadacie na kilka nieszablonowych sposobów. Dzięki temu możemy ograniczyć ilość zakupowanych materiałów/gadżetów i wykorzystywać to, co aktualnie mamy pod ręką. Pudełko z przesyłki również szybko znalazło odpowiednie zastosowanie :D Jednym słowem, wszyscy zadowoleni. Obecnie twórcy gry są na etapie pracy nad stroną internetową, ale kontakt z nimi w celu zamówienia gry możecie nawiązać przez Instagrama Instagram lub maila - kostudiocontact@
. 494 471 481 257 476 225 115 78
gra cztery obrazki jedno słowo