Niby lekarz kazał brać ten lek ale krążą różne opinie, że takie lekko podwyższone tsh to normalne w ciąży i najważniejsze jest to ft4 że mieści się w normie. Proszę o poradę, strasznie się martwię, jestem rozbita i nie wiem co robić. A stres w ciąży też nie jest wskazany a u mnie jest ogromny pozdrawiam serdecznie
TSH to skrót od hormonu tyreotropowego wydzielanego przez przysadkę mózgową. Zadaniem TSH jest regulowanie funkcjonowania tarczycy, która wydziela hormony biorące udział w wielu procesach w organizmie ludzkim. Aby pobudzić pracę tarczycy, przysadka mózgowa produkuje hormon TSH. W sytuacji, gdy potrzebne jest obniżenie aktywności tarczycy – stężenie hormonu tyreotropowego spada. Zatem poziom TSH we krwi mówi nam o kondycji tarczycy. Co oznacza podwyższone TSH, a także zbyt niskie TSH? Na wstępie należy powiedzieć o normie. Optymalne stężenie hormonu we krwi oscyluje pomiędzy 0, 27 a 4, 2 mU/l. Osoby młode mieszczą się jednak w dolnej granicy. Norma poziomu TSH we krwi podawana jest łącznie z wynikami. spis treści 1. Przyczyny podwyższonego TSH 2. Podwyższone TSH i niskie TSH Zobacz film: "Polacy żyją aż 7 lat krócej niż Szwedzi" 1. Przyczyny podwyższonego TSH Podwyższone TSH przy odpowiednich stężeniach wolnych hormonów tarczycy (FT4 i FT3) to subkliniczna niedoczynność tarczycy. W przypadku, gdy występuje podwyższone TSH a hormony FT4 i FT3 są obniżone, wówczas występuje pełna niedoczynność tarczycy. Tak naprawdę przyczyny wystąpienia podwyższonego TSH mogą być różne. Subkliniczna niedoczynność tarczycy występuje głównie u kobiet, osób starszych, a także wśród mieszkańców przebywających na terenach o prawidłowej podaży jodu. Podwyższone TSH w kontekście subklinicznej niedoczynności tarczycy jest najczęściej autoimmunologiczne zapaleniem tarczycy. Podwyższone TSH wymaga stałego leczenia. Wystarczy jednak przyjmować codziennie dozę syntetycznego hormonu tarczycy. Podwyższone TSH może być objawem wielu schorzeń Podwyższone TSH może wystąpić również u kobiet w ciąży. Statystyki pokazują, że podwyższone TSH w zakresie subklinicznej niedoczynności tarczycy występuje u 2-3% kobiet. Taki stan jest najczęściej wykrywany podczas rutynowych badań. Jawna niedoczynność tarczycy rozpoznawana jest u około 0, 5% kobiet w ciąży. Kiedy występuje podwyższone TSH wzrasta między innymi ryzyko poronienia. Już kobiety planujące ciążę powinny poddać się badaniu stwierdzającemu podwyższone TSH. Konieczne jest to, jeśli już jesteśmy w ciąży – szczególnie, jeśli występują czynniki ryzyka choroby tarczycy. Pamiętajmy, że dziedziną medycyny badającą hormony tarczycy jest endokrynologia. Objawy podwyższonego TSH u kobiet w ciąży to nadmierny wzrost masy ciała, sucha skóra, ciągłe odczuwanie zimna, zaparcia, a także senność. Nieleczona niedoczynność tarczycy może być przyczyna niepłodności. Kobieta w ciąży musi liczyć się z ryzykiem poronienia, odklejenia łożyska, krwawieniem poporodowym, niedokrwistością, a także nadciśnieniem ciążowym. 2. Podwyższone TSH i niskie TSH Oprócz podwyższonego TSH może wystąpić niskie TSH. Taki stan świadczy przede wszystkim o nadczynności tarczycy. Pojawia się wówczas wiele nieprzyjemnych objawów, do których można zaliczyć między innymi: nadwrażliwość na ciepło, nadmierną potliwość, przyspieszoną przemianę materii, szybki spadek masy ciała, nerwowość, kołatanie serca, drżenie rąk, błyszczenie się skóry. Leczenie nadczynności tarczycy polega na stosowaniu leków sterydowych. Zarówno podwyższone TSH jak i niskie TSH powinno być stale kontrolowane przez lekarza prowadzącego. Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy dotyczące sCH u kobiet w ciąży, jednakże to zagadnienie będzie omawiane w osobnym artykule. Rozpoznanie subklinicznej niedoczynności tarczycy rozpoznanie sCH opiera się zwykle jedynie na wyni-kach badań hormonalnych. stąd też w zależności od przyję-tego zakresu referencyjnego tsH w badanej populacji czę- Postów: 15 0 Cześć, jestem tu nowa. Od kilkunastu lat choruje na niedoczynność tarczycy - przyjmuje Letrox 50. Kontroluje raz na rok. Od czerwca tego roku zaczęliśmy myśleć z mężem o dziecku. Były to starania bez nacisku itd. Ale mamy już w sumie grudzień i zaczęło nam bardziej zależeć... Zrobiłam badania: TSH 4,030 (norma 0,270-4,200) FT3 3,28 (norma 2,04-4,40) FT4 1,26 (norma 0,93-1,71) Troszkę się podłamałam ;( Wczoraj ginekolog zlecił dawkę Letroxu 100 mg Za dwa tygodnie czyli jakoś 16/12 -> badanie TSH i mamy zobaczyć czy spadnie. Ogólnie to mam kobietki do Was pytanie - czy przy takim wyniku TSH z racji tego, że od piątku zaczynają mi się dni płodne możemy próbować? Czy odpuścić sobie i czekać jak spadnie TSH do 2,0? Dodam, że mam 29 lat i nie przywiązywałam wagi do tej pory do tarczycy i żałuję ;( Cześć, również jestem tu nowa i również z mężem staramy się o dziecko. Jestem już szczęśliwą mamą czterolatki, ale od pół roku staramy się o dziecko i nie wychodzi..... Mam stwierdzoną niedoczynność tarczycy, która po braniu euthyrox 75 utrzymuje się na pograniczu 2,0 czasami nawet poniżej 2. W międzyczasie okazało się że mam zespół policystycznych jajników, ale ginekolog u którego byłam, zapewnia mnie ze to nie wyrok i w końcu się uda. Moim zdaniem jeśli chodzi o Twój przypadek możecie śmiało starać się o dziecko i na nic nie czekać. Organizm nie lubi planowania i ustawiania wszystkiego pod sznurek. A noz widelec uda się 😉 Postów: 15 0 Kasiulka, dziękuję za odpowiedź Troszkę mnie podniosłaś na duchu - zapomniałam już wczoraj zapytać ginekologa czy przy aktualnym poziomie TSH w ogóle można starać się o dziecko, czy nie będzie jakiś komplikacji, ale w sumie od dzisiaj już przyjmuje większą dawkę Letrox'u więc mam nadzieję, że coś się ruszy za te dwa tygodnie. Jestem ciekawa czy są tu na forum dziewczyny, które zaszły przy wyższym poziomie TSH? Postów: 15 0 Czy któraś z dziewczyn tutaj ma doświadczenie w tej kwestii? Czy możemy się starać o dzidziusia w momencie podwyższonego poziomu TSH? Postów: 153 64 Starać się możesz, pytanie tylko jakie będą konsekwencje, ja przy tsh nie kontrolowanym które było na poziomie 5 ( na początku ciazy) niestety poronilam w 8 tygodniu, było one zabijane w trakcie ciąży i zeszlo do 2 ale nie wiem czy tez nie mialo to wplywu na rozwoj ciąży . Raczej powinno być to kontrolowane i zbite do poziomu Max 2. Starania od IVF- styczeń 2022 ❤- 16 tydzień ciąży 👩 35l. 🧔 33l. 👼 (10 tc) ❌MTHFT-A1298C hetero ❌PAI-1 homo ❌ niedrożność jajowodów L i P ✔ AHM Postów: 12 71 Przy poziomie tsh ok 6, FT3 i Ft4 na granicy lekarz zalecił mi odczekanie 2 miesięcy aż ich poziom spadnie. Podobno mogło mieć to negatywny wpływ na dziecko. Po dwóch miesiącach poziom spadł do 1,13 endokrynolog stwierdzil, że mozemy zacząć się starać 😁 Najlepiej będzie jak zapytasz się o to własnego lekarza, on będzie wiedział najlepiej 😉 Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2020, 16:08 Postów: 127 25 Cześć dziewczyny 🙂 staramy się z mężem od roku i niestety nie wychodzi..... wszystkie badania w normie tylko TSH trochę podwyższone ... endokrynolog zalecił mi euthyrox 50 . Czy któraś z Was brała to ? Czy mogą być jakieś skutki uboczne? To hormony i trochę boję się brac... proszę o opinie Postów: 71 10 Ja zaszlam w ciaze I poronilam w 5 tyg mimo tsh ponizej 2. Nigdy nie mialam wczwsniej problemow ale ze w ciaze nie zachodzilam później dlugo to powtorzylam badania od gory do dolu w tym tsh 3,66. Ft3 ft4 i przeciwciała ok wiec dostałam tylko letrox 1/2 tabletki 75 czyli 37,5 narazie i po 6 tyg kontrola. Endo nie kazała czekać ze staraniami. Dużo tez czytałam i wiele kobiet zachodziło i utrzymało ciąże przy wyższym poziomie niż mój. Ale wiele nie mogło tez zajść/utrzymać póki tsh nie zeszło poniżej 2. To indywidualna sprawa. Ale na pewno jeśli zajdziesz w ciąże to od razu endo i konsultacja co do dawki itd Postów: 2281 2116 Tsh dla staraczek powinno oscylować w okol wyniku 1. Do 2 to maks. Kobiety przy wyniku 4 zachodzą w ciąże, ale może to stanowić problem w jej utrzymaniu i rozwoju płodu. Początkowo dziecko nie ma swojej tarczycy i czerpie te hormony od matki. Wiec poziom tsh jeszxze sporo podskoczy po zapłodnieniu. Leki na tarczyce szybko regulują poziom hormonów, ale nie ma sensu badać ich częściej niż co 4 tygodnie. Te leki to gl. Euthyrox lub letrox. Ogólnie od tsh jeszcze ważniejsze jest ft4. Wszyscy skupiają się na tsh a to tylko wypadkowa. Przy leczeniu tarczycy trzeba być pod opieka endokrynologa i kontrolować poziom hormonów we krwi co kwartał. Edit: ja np zaczynałam leczenie z wynikiem tsh. Lekarz ginekolog widząc to tsh od razu skierował do endokrynologa. Obecnie ale to ze względu na przygotowania do ivf trzymają mnie na wyniku niższym niż 1 tsh. Miałam nawet ale lekarz powiedział ze tak lepiej niż jakby miała być dawka leku mniejsza i skoczyć do np bo mogą marudzić przy invitro... Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2020, 07:58 Postów: 2725 2293 Ja mam stwierdzone Hashimoto, dawno nie badałam tarczycy, ale ostatnio jakies 5miesiecy temu miałam ok 4, jeśli w tym cyklu sie nie uda idę od razu na krew, biorę letrox 100... Postów: 2 0 Niby same hormony tarczycy masz w nienajgorszej normie, tyle że TSH w górze. Zdecydowanie poczekać ze staraniem o maleństwo aż do unormowania TSH. Czytałam kiedyś że niedobór hormonów tarczycy we wczesnej ciąży nie dość że zwiększa prawdopodobieństwo poronienia, to jeszcze sprzyja niedorozwojowi mózgu w takim sensie że dziecko może mieć obniżony iloraz inteligencji. W sumie lepiej nie ryzykować... Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2021, 16:19 Postów: 2725 2293 Wcześniej pisałam że miałam wyższy poziom TSH, udało mi się zajść w ciążę, niestety biochem.... Po tym badałam poziom i miałam 4,3 ( także u mnie nie wyszlo prawdopodobnie przez tarczycę... Postów: 50 2 Ja na początku miałam tej . Chcieliśmy z mężem starać się o dziecko więc zrobiłam wszystkie badania. Ginekolog kazała mi umówić się na wizytę do endokrynologa i przepisał mi euthyrox 25 i 50 co drugi dzień Dziś mam TSH . Pani andokrynolog tłumaczyła mi że kiedy ma się nieunormowaną tarczyce ciężko jest zajsc w ciaze. A gdy to się uda to łatwo jest o poronienie lub zły rozwój płodu. Postów: 5072 7622 A ja dodam jedno zdanie do powyższych odpowiedzi. Normy TSH dla starań o ciaze są różne w zależności od tego, czy ktoś choruje, czy nie i czy np. ma Hashimoto albo inna chorobę tarczycy. Warto skonsultować z lekarzem to, czy TSH jest przeszkodą czy nie 😊 25 cs - udało się 💕 Hashimoto + GB. Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero). Nadciśnienie. _______________________________________________ 6+5 -> mamy ❤️ 12+5 - > 6,23cm, FHR 168 19+5 - > 275g zdrowej Zuzi ❤️ 22+4 - > 471g szczęścia 🥰 24+6 - > 638g córeczki ♥️ 26+6 - > 843g małej istotki 💕 30+5 - > 1371g miłości 😍 33+2 - > 1938g rozrabiaki 😉 34+2 - > 2070g kruszynki 🙏 - - > szpital - niewydolność szyjki macicy 😔 założono pessar. - obserwacja: stan przedrzucawkowy - wykluczony 🍀 - - > szpital - podejrzenie FGR - do obserwacji - - > szpital - wielowodzie, nadciśnienie - > zdjęty pessar. Czekamy na Ciebie ❤️ - > szpital 😭 FGR, tragiczne przepływy, wielowodzie - > Zuzanna, 2270g, wczesniaczek ❤️ (nagłe CC ze wskazań)
Jeśli przeciwciała przeciwtarczycowe są ujemne, znaczenie ma stopień podwyższenia stężenia TSH: stężenie TSH ≥ 10 mU/l jest wskazaniem do włączenia L-tyroksyny. Przy niższych niż 10 mU/l stężeniach TSH L-tyroksynę włącza się u pacjentek w ciąży lub z zaburzeniami płodności czy miesiączkowania, u osób ze
Forum: Noworodek, niemowlę Na razie wiem tylko tyle Tsh (zrobione w sumie na własne życzenie przy okazji innych badań) wyszło lekko podwyższone. Neurolog dla którego była reszt awyników stwierdził zeby sie nie przejmować “bo u dzieci tak bywa” ponadto ALAT iASPAT wyszły również podwyższone (każdy wynik jakieś10%) ponad normę. Lekarka pediatra dała nam skierowanie do poradni endokrynologicznej ( w związku z tym tsh chyba cos koło 5). Wizyta za 2 tygodnie. W tym czasie mamy podawać hormon tarczycy pół tabletki i po 2 tyg. powtórzyc badania (konultacja telefoniczna z endokrynologiem dziec.). Jesteśmy trochę przerażeni. Wszystko wyszło przy okazji zbyt wiotkich mięśni. Ale rehabilitacja (masaże + bobath od 2 tygodni) mam wrazenie daja świetne efekty. Tylko te wyniki? czy zdarzało sie to Waszym milusińskim miec jakies kłopoty z tarczycą? Czy to mija czy na amen? Mista Jednak przy TSH powyżej 4 mIU/l mówi się o subklinicznej (utajonej) niedoczynności, która nie daje lub daje skąpe objawy. Poziomy FT3 i FT4 są wówczas w normie. Jednak w pierwszym trymestrze ciąży może wzrosnąć ryzyko powikłań, gdy TSH przekracza 2,5, w w II i III trymestrze 3 mIU/l.
20 odpowiedzi na pytanie: Podwyższone TSH u dziecka Re: Podwyższone TSH u dziecka samo TSH jeszcze o niczym nie mówi, trzeba zrobić dodatkowe badania, myślę, że najlepiej by było zapisać się do endokrynologa dziecięcego (nie mam pojęcia czy potrzebne jest skierowanie od pediatry, ale pewnie tak), na wstępie endokrynolog zapewne zleci komplet badań łącznie z USG Re: Podwyższone TSH u dziecka Mój MArcelek ma TSH ok. 7. Najpierw stwierdzili, że to pewnie niedoczynność tarczycy i kazali mu dawać syntetyczny hormon i zrobili następne badania. Po 3 tygodniach kazali odstawić hormon i obserwować. Podobno takie TSH to jeszcze nie tragedia, ale powiem Ci szczerze, że sama mam wątpliwości, czy jednak nie powinnam mu tych prochów dawać… Albo jodu, bo ostatnio jakiś lekarz powiedział, że to może być niedobór jodu. Ogólnie sama jestem zdezorienowana 🙁Na pewno musisz iść do endokrynologa, ale jeśli chcesz, żeby szybciej postawili diagnozę, to możesz zrobić trochę badań na własną rękę, to już na pierwszej wizycie będziesz miała pewno trzeba zrobić jeszcze raz TSH (bo może być przecież pomyłka), do tego fT3 i fT4 (hormony tarczycy) i pewnie USG podwyższone TSH niczym nie grozi, ale może wskazywać na obniżony poziom hormonów tarczycy, a to już grozi mówiąc ogólnie zaburzeniami możesz napisać, dlaczego robiłaś te badania? Co Cię/lekarza zaniepokoiło? Kra+Wiktor+Marcel Re: Podwyższone TSH u dziecka Nasze wyniki przyszly tydzien temu, tez mamy podwyzszone TSH, czekam teraz na wyniki drugiej proby (tutaj, gdziue mieszkam zawsze robi sie dwie proby, bo czesto wyniki sa zafalszowane). Wypytalam natychmiast, jak wyglada zbijanie, otoz tutaj lekarz przepisuje tabletki, ktore podaje sie dziecku i wlasciwie ze muszisz zapytac swojego pediatry, ktory albo skieruje do endokrynologa, albo po prostu przepisze jakies Adam i Alek;) Re: Podwyższone TSH u dziecka U mojego synka było podobnie. Tsh Koniecznie skierowanie do endokrynologa dziecięcego. Tam badanie ft3 i ft4 oraz usg tarczycy. U nas okazało sie ze jest niedoczynność. Od ponad roku podajemy euthyrox (syntetyczny hormon tarczycy) Lekarka powiedziała że próba odstawienia za rok. W miedzyczasie co 2 miesiące badanie kontrolne TSH. Generalnie bez paniki!! Ważna diagnoza i leczenie. Będzie dobrze. Mista Re: Podwyższone TSH u dziecka Moja pediatra dała skierowanie na TSH tak kontrolnie, bo Bartek jak miał 6 msc. to równiez miał podwyższone TSH i byliśmy z nim u endokrynologa dzieicięcego. Przez miesiąc dostawał tabletki eutyrox i wtedy spadł mu pozim do 3,7. Teraz zrobiliśmy badanie kontrolne i wyszło 6,15. A z jakis niepokojących objawów, które mogą wynikac z podwyższonego TSH to zauważyłam u synka taką senność. Często w ciągu dnia ziewa i pociera rączką oczy jakby był zmęczony, a ztego co czytałam przy niedoczynności dzieic mogą byc takie ospałe. Pozdrawiam. Zamieszczone przez MagdaCMoja pediatra dała skierowanie na TSH tak kontrolnie, bo Bartek jak miał 6 msc. to równiez miał podwyższone TSH i byliśmy z nim u endokrynologa dzieicięcego. Przez miesiąc dostawał tabletki eutyrox i wtedy spadł mu pozim do 3,7. Teraz zrobiliśmy badanie kontrolne i wyszło 6,15. A z jakis niepokojących objawów, które mogą wynikac z podwyższonego TSH to zauważyłam u synka taką senność. Często w ciągu dnia ziewa i pociera rączką oczy jakby był zmęczony, a ztego co czytałam przy niedoczynności dzieic mogą byc takie ospałe. Pozdrawiam. Mat właśnie otrzymał wyniki krwi- TSH-8,2! ( norma do 4,5) A przecież jest chudy i raczej bbb ruchliwy niż ospały leki (Letrox) i skierowanie do endykronologa. Na co zwracać uwagę przy braniu tego leku? Zamieszczone przez ahimsaMat właśnie otrzymał wyniki krwi- TSH-8,2! ( norma do 4,5) A przecież jest chudy i raczej bbb ruchliwy niż ospały leki (Letrox) i skierowanie do endykronologa. Na co zwracać uwagę przy braniu tego leku? Trzeba go brać codziennie, na czczo, ok. 1/2 godziny przed starać sie nie pomijać dawek, bo każda pominięta dawka to bujnięcie dla organizmu. I żyć dalej, jak sie pilnuje to nie jest dramat, naprawdę 🙂Ja żyję z lekami tarczycowymi 10 lat, laska 1,5 roku i grunt to nie za bardzo się tym martwić – tylko leków kontrolować u lekarza. Jakbyś szukałą kogoś do konsultacji gdzieś w Polsce, to mam genialnego lekarza namiarem jeśli zechcesz 🙂 A, i powtórzyłabym badania, tak na wszelki wypadek. Trzeba zapytać lekarza, co myśli o żywności/lekach wzbogacanych jodem, jaskiniach solnych i innych wzbogaconych jodem tarczycowym odradza się, z różnych powodów. Jod w tabsach też dostałaś dla dziecka? PS. Nie każdy “niedoczynny” jest gruby i ospały, i nie każdy nadczynny nakręcony, choć oczywiście najczęściej tak jest 🙂 EDIT: bo doczytałąm,a za pierwszym razem umknęło mi pediatra wypisał Letrox???? Ekhem… nie dawałabym go przed wizytą o dobrana dawka imho może nieźle namieszać. Zamieszczone przez FigaTrzeba go brać codziennie, na czczo, ok. 1/2 godziny przed starać sie nie pomijać dawek, bo każda pominięta dawka to bujnięcie dla organizmu. I żyć dalej, jak sie pilnuje to nie jest dramat, naprawdę 🙂Ja żyję z lekami tarczycowymi 10 lat, laska 1,5 roku i grunt to nie za bardzo się tym martwić – tylko leków kontrolować u lekarza. Jakbyś szukałą kogoś do konsultacji gdzieś w Polsce, to mam genialnego lekarza namiarem jeśli zechcesz 🙂 A, i powtórzyłabym badania, tak na wszelki wypadek. Trzeba zapytać lekarza, co myśli o żywności/lekach wzbogacanych jodem, jaskiniach solnych i innych wzbogaconych jodem tarczycowym odradza się, z różnych powodów. Jod w tabsach też dostałaś dla dziecka? PS. Nie każdy “niedoczynny” jest gruby i ospały, i nie każdy nadczynny nakręcony, choć oczywiście najczęściej tak jest 🙂 EDIT: bo doczytałąm,a za pierwszym razem umknęło mi pediatra wypisał Letrox???? Ekhem… nie dawałabym go przed wizytą o dobrana dawka imho może nieźle namieszać. No właśnie Figa- pediatra….ona to chyba pretenduje do bycia alergologiem ( wypisuje mi wziewy) a teraz to i endykronologiem, jak widzę. Też mam opory przed dawaniem czegokolwiek zanim obejrzy go specjalista! Ten wynik oznacza niedoczynność? Czy brak hormonu powoduje nerwowość? Widzisz-słowem mi nie wspomniała o tym, że to na czczo trzeba! Zamieszczone przez ahimsaNo właśnie Figa- pediatra….ona to chyba pretenduje do bycia alergologiem ( wypisuje mi wziewy) a teraz to i endykronologiem, jak widzę. Też mam opory przed dawaniem czegokolwiek zanim obejrzy go specjalista! :/MOją koleżankę ostatnio “oglądał” endokrynolog, w dośc poważanej chyba przychodni w ewidentną niedoczynność, i jeszcze coś niehalo z przemianą jodu w coś_tam A on jej, że jak w ciążę zajdzie to on ją zacznie leczyć, bo teraz nie ma koleżanka z tej samej przychodni za głowę się złapała, i leczenie kumpelki zaczęła natychmiast. Ten wynik oznacza niedoczynność? Czy brak hormonu powoduje nerwowość? Widzisz-słowem mi nie wspomniała o tym, że to na czczo trzeba! Ten wynik może oznaczać niedoczynność, ale wydaje mi się, że może też sygnalizować sporo innych rzeczy. Trzeba małęmu zrobić jeszcze conajmniej FT3, FT4 i przeciwciała takimi badaniami trza iśc do jakiegoś w miarę sprawdzonego endo dziecięcego, bo ukłąd hormonalny u dzieci to nie zabawa. Brak hormonu może wywołać u każdego coś jednych senność, u innych niepohamowany apetyt, u jeszcze innych brak apetytu i tycie przy ze sporą niedoczynnością czują się i funkcjonują normalnie, a inni na granicy normy mają solidne inni z niedoczynnością chudną, choć większość to bywa 🙂Statystycznie najczęściej ludzie z niedoczynnością raczej tyją, a ci z nadczynnością chudną i są nerwowi, ale jak wiadomo statystyka swoje, a życie swoje 😉 Zamieszczone przez Figa:/MOją koleżankę ostatnio “oglądał” endokrynolog, w dośc poważanej chyba przychodni w ewidentną niedoczynność, i jeszcze coś niehalo z przemianą jodu w coś_tam A on jej, że jak w ciążę zajdzie to on ją zacznie leczyć, bo teraz nie ma koleżanka z tej samej przychodni za głowę się złapała, i leczenie kumpelki zaczęła natychmiast. Ten wynik może oznaczać niedoczynność, ale wydaje mi się, że może też sygnalizować sporo innych rzeczy. Trzeba małęmu zrobić jeszcze conajmniej FT3, FT4 i przeciwciała takimi badaniami trza iśc do jakiegoś w miarę sprawdzonego endo dziecięcego, bo ukłąd hormonalny u dzieci to nie zabawa. Brak hormonu może wywołać u każdego coś jednych senność, u innych niepohamowany apetyt, u jeszcze innych brak apetytu i tycie przy ze sporą niedoczynnością czują się i funkcjonują normalnie, a inni na granicy normy mają solidne inni z niedoczynnością chudną, choć większość to bywa 🙂Statystycznie najczęściej ludzie z niedoczynnością raczej tyją, a ci z nadczynnością chudną i są nerwowi, ale jak wiadomo statystyka swoje, a życie swoje 😉 Jeśli on ma niedoczynność, to jest jej całkowitym przeciwieństwem;)Może na własną rękę mu zrobić jeszcze te dwa badnia i juz z tym iść do endokrynologa? ja robiłam TSH- to w sumie jest w normie. Ale cykl mi skacze i mam jakby wole ( gin mnie wysłała do endykronologa-na FT3 i FT4 już mi weny nie straczyło by badać;)) Warto przejrzeć posty Anet pod kątem tarczycy jej ten Może warto dziecku morfologię zrobić i cholesterol, skoro i tak będzie kłuty?(polecam emlę przed pobraniem krwi ) Zamieszczone przez ahimsaJeśli on ma niedoczynność, to jest jej całkowitym przeciwieństwem;)Może na własną rękę mu zrobić jeszcze te dwa badnia i juz z tym iść do endokrynologa? ja robiłam TSH- to w sumie jest w normie. Ale cykl mi skacze i mam jakby wole ( gin mnie wysłała do endykronologa-na FT3 i FT4 już mi weny nie straczyło by badać;)) Ja bym zrobiła na własną rękę, szybko (żeby endo miał komplet i mógł już coś sensownego powiedzeć – bez tych badań odeśle Was do kolejnej wizyty, bo i tak zleci te właśnie badania).I zrob je w jakimś wiarygodnym tyle cudów widziałam, że w przypadku dzieciaka raczej wolę się asekurować sprawdzonymi miejscami Problemy z tarczycą lubią chodzić po i siebie porządnie, bo ja miałam np. takie rzeczy, któych nikt nie łączył z tarczycą – częste, silne i bolesne skurcze mięśni, duszności, napadowe bóle głowy, klimaty depresyjne, dreszcze ni z gruszki ni z pietruszki. Zamieszczone przez FigaWarto przejrzeć posty Anet pod kątem tarczycy jej ten Może warto dziecku morfologię zrobić i cholesterol, skoro i tak będzie kłuty?(polecam emlę przed pobraniem krwi ) Mati wrzeszczał mi na całą przychodnięA Jeremi NIC. Ale to efekt uprzedzenia się po serii bolesnych zastrzyków w tym roku-jak P. Zamieszczone przez FigaJa bym zrobiła na własną rękę, szybko (żeby endo miał komplet i mógł już coś sensownego powiedzeć – bez tych badań odeśle Was do kolejnej wizyty, bo i tak zleci te właśnie badania).I zrob je w jakimś wiarygodnym tyle cudów widziałam, że w przypadku dzieciaka raczej wolę się asekurować sprawdzonymi miejscami Problemy z tarczycą lubią chodzić po i siebie porządnie, bo ja miałam np. takie rzeczy, któych nikt nie łączył z tarczycą – częste, silne i bolesne skurcze mięśni, duszności, napadowe bóle głowy, klimaty depresyjne, dreszcze ni z gruszki ni z pietruszki. Jak 15-latka miałam eltroxin przepisany. Ale potem 15 lat nicTeraz się wzięłam za to. Ale TSH w normie mnie zniechęciło do dalszych badań;) założyłam, że już wsio ok. ps. czy kłucie w nadgarstku to też objaw tarczycowy? Podwyższone TSH Moja Niunia niestety też ma podwyższone TSH-11. Norma dla dorosłych jest 4,2 a dla dzieci 6,8 więc dziewczyny nie ma powodu do niepokoju jak Wasze pociechy mają koło 6. Ja się trochę boję o nasze wyniki, bo córeczka ma już 13 miesięcy i jest bardzo drobna. Waży 7885g i słabo na wadze przybiera od zawsze mimo tego,że je baaaardzo dużo. Na dniach będę jej robić jeszcze wyniki FT3 i FT4 i dopiero wtedy będę mieć jasność co jest bo jest sierpień a wizytę u endo dziecięcego mam na 3 stycznia!!! muszę poszukać jakiegoś prywatnie. Czy ktoś może mi polecić jakiegoś z województwa Pomorskiego? Sama jestem ze Słupska, ale tu znam tylko endokrynologa dla dorosłych, dla dzieci chyba nie ma. a jeszcze tak z własnego doświadczenia, bo sama miałam kiedyś niedoczynność tarczycy to przy niedoczynności się tyje a przy nadczynności chudnie. Poza tym przy niedoczynności dzieci mają piskliwy głos i częste zatwardzenia. Leki na tarczycę przyjmuje się na czczo, co najmniej pół godziny przed jedzeniem. Z niemowlakami strasznie trudne do wykonania. My radziliśmy sobie z synkiem tak,że podawaliśmy mu zproszkowaną tabletkę rozpuszczoną w wodzie nad ranem, bladym świtem, kiedy był jeszcze mocno zaspany. Połknął i zanim się rozbudził mijało akurat te pół godziny. Zamieszczone przez filandrynkaCzy ktoś może mi polecić jakiegoś z województwa Pomorskiego? Sama jestem ze Słupska, ale tu znam tylko endokrynologa dla dorosłych, dla dzieci chyba nie ma. ja z synem krótko miałam kontakt z Dr med. Birkholz Dorota z Akademii w Gdańsku, prywatnie tutaj byłam – choć też czekałam z miesiąca ale wyszłam zadowolona z wizyty Zamieszczone przez filandrynkaMoja Niunia niestety też ma podwyższone TSH-11. Norma dla dorosłych jest 4,2 a dla dzieci 6,8 więc dziewczyny nie ma powodu do niepokoju jak Wasze pociechy mają koło 6. Ja się trochę boję o nasze wyniki, bo córeczka ma już 13 miesięcy i jest bardzo drobna. Waży 7885g i słabo na wadze przybiera od zawsze mimo tego,że je baaaardzo dużo. Na dniach będę jej robić jeszcze wyniki FT3 i FT4 i dopiero wtedy będę mieć jasność co jest bo jest sierpień a wizytę u endo dziecięcego mam na 3 stycznia!!! muszę poszukać jakiegoś prywatnie. Czy ktoś może mi polecić jakiegoś z województwa Pomorskiego? Sama jestem ze Słupska, ale tu znam tylko endokrynologa dla dorosłych, dla dzieci chyba nie ma. a jeszcze tak z własnego doświadczenia, bo sama miałam kiedyś niedoczynność tarczycy to przy niedoczynności się tyje a przy nadczynności chudnie. Poza tym przy niedoczynności dzieci mają piskliwy głos i częste zatwardzenia. Leki na tarczycę przyjmuje się na czczo, co najmniej pół godziny przed jedzeniem. Z niemowlakami strasznie trudne do wykonania. My radziliśmy sobie z synkiem tak,że podawaliśmy mu zproszkowaną tabletkę rozpuszczoną w wodzie nad ranem, bladym świtem, kiedy był jeszcze mocno zaspany. Połknął i zanim się rozbudził mijało akurat te pół godziny. ja chodze sama ze sobą do endo do Gdyni,ale moja lek tez sie zajmuje dziećmi….to dziwne ze Twój niei to co piszesz o tyciu i chudnięciu to ni jak sie ma….ja z niedoczynnoscią jestem a bardzo chuda bylam zanim zaczęłam sie leczyć,jadłam wszystko w ilosciach potwornych a przytyć nie mogłam….i te tabl sie rozpuszcza dla dzieci podac łyzeczką nie powinno byc problemuprzynajmniej tak tłumaczyła mi moja endo….ja musze syna przebadac jeszcze mimo ze wyniki przesiewowe z szpitala wyszły dobrze Zamieszczone przez MagdaCCześć dziewczynyProszę o pomoc i o radę. Wczoraj odebrałam wyniki TSH mojego 13 mieisęcznego synka i wynik jest niestety podwyższony wynosi 6,14 a norma jest do 4,2. Czy któraś z Was miała taki problem z dzieckiem? Czym to grozi?Czy trzeba robić coś szybko?Proszę o jakieś rady. Magda i Bartuś To sa normy dla doroslych, norma dla dzieci to ok. 6,5 nie pamietam dokladnie. Na tej podstawie na pewno nie mozna diagnozowac, ze jest jakis problem, ale jednak jest to sygnal zeby sprawdzic dokladniej FT3 i FT4, a jesli bedzie ok. to po kilku miesiacach powtorzyc badanie. Zamieszczone przez chodze sama ze sobą do endo do Gdyni,ale moja lek tez sie zajmuje dziećmi….to dziwne ze Twój niei to co piszesz o tyciu i chudnięciu to ni jak sie ma….ja z niedoczynnoscią jestem a bardzo chuda bylam zanim zaczęłam sie leczyć,jadłam wszystko w ilosciach potwornych a przytyć nie mogłam….i te tabl sie rozpuszcza dla dzieci podac łyzeczką nie powinno byc problemuprzynajmniej tak tłumaczyła mi moja endo….ja musze syna przebadac jeszcze mimo ze wyniki przesiewowe z szpitala wyszły dobrze Moja endokrynolog odmówiła zajmowania się Niunią, powiedziała,że nie diagnozuje dzieci i to by było bardzo nieodpowiedzialne gdyby się nią zajęła. Szkoda mi,bo mam do niej duże zaufanie. Ale chociaż mi poradziła co mam zrobić. Sama potwierdziła,że w Słupsku endo dziecięcego nie za te namiary powyżej. Zapiszę się na jakąś prywatną wizytę do wyniki FT3-podwyższone, a FT4 w porządku. Pediatra zapisała euthyrox 25 i bierzemy od dwóch dni. (Moja endokrynolog “nieoficjalnie” tak zaleciła). Wczoraj szukałam w sieci wszystkiego co związane z zaburzeniami wzrostu i muszę sobie odpuścić, bo się nieźle nakręciłam i nawet o zespół Turnera… Musisz zrobić trochę więcej, co najmniej FT3, FT4 i przeciwciała tarczycy. Poprzez to badanie pokazuje, że dzieci Endo trzęsienia ziemi, ponieważ układ dzieci hormonalne nie jest gra. wa. Znasz odpowiedź na pytanie: Podwyższone TSH u dziecka Dodaj komentarz
Z kolei przypadek obniżonej wartości ft4 razem z obniżonym wskaźnikiem TSH może oznaczać wtórną niedoczynność tarczycy. Inaczej w sytuacji, gdy ft4 jest podwyższone, a TSH obniżone. Diagnozuje się wtedy pierwotną postać nadczynności tarczycy. Jeśli jednak ft4 jest podwyższone i TSH również, mówi się o nadczynności wtórnej.
cześć!!! chciałam zapytać o podwyższone TSH w ciąży, ja dowiedziałam się w 12 tyg. tzn wtedy zrobiłam wyniki badań i wyszło mi 4,008 bardzo wysokie...już następnego dnia brałam leki eur50,,nie wiem czy nie za późno na leczenie...czy któraś z was miała podobnie,,i czy dzidziuś urodził się zdrowy????jestem tylko pod opieką ginekologa...powiedział,że nie muszę konsultować się z innym lekarzem czy aby napewno??sama nie wiem co mam już robić..pomóżcie
Przy podwyżsoznym TSh powinna mieć Pani zlecone oznaczenie przeciwciał antyTPO (+ ew. aTG) i wykonane usg tarczycy.Jeśli ma Pani fT3 i fT4 w normie, to przy TSh = 8 ma Pani subkliczną niedoczynność tarczycy, a jeśli fT3 i/lub fT4 obniżone, to jawną klinicznie niedoczynność tarczycy. Przy podwyższonym mianie przeciwciał możemy AUTORWIADOMOŚĆ Przyjaciółka Postów: 97 24 Wysłany: 13 sierpnia 2015, 19:59 Dziewczyny zaraz skończę 28 TC, odebrałam wyniki i TSH wyszło 4,440 przy normie <4 Dostałam Euthyrox 50, mam brać od jutra i niby lekarz kazał się nie przejmować, ale jak czytam o skutkach niedoczynności tarczycy to robi mi się słabo... Niedorozwój dziecka, słabo rozwinięty mózg, karlowatość, nawet nie chcę myślec o tym!! Czy któraś z Was na podobnym etapie ciąży miała podwyższone TSH i czy udało się samymi lekami je obniżyć i dzidzia urodziła się zdrowa?? Dodam, że mój maluszek jest też trochę za chudziutki jak na ten okres ciąży, nie wiem czy to też ma jakiś wpływ na niego... polkosia Autorytet Postów: 8561 7428 Wysłany: 13 sierpnia 2015, 22:01 Kobieto! Wyluzuj! Ja np.: wcale nie miałam zleconego tego badania i żyję w błogiej nieświadomości To nawet nie jest obowiązkowe badanie i wiele kobiet go nie robi, bo w ciąży TSH mega skacze. Moja koleżanka robiła eksperyment i przez tydzień codziennie robiła to badanie. Widełki były aż o 2 (nie 0,2). Mój gin też tak uważa i wręcz odradził badanie, bo jednego dnia wyjdzie niedoczynność, a drugiego nadczynność... Summerka, Chica Mala lubią tę wiadomość Klementysia 2015 psn Matylda 2016 cc Jaśmina 2018 psn Aurora 2021 psn Femme Przyjaciółka Postów: 97 24 Wysłany: 14 sierpnia 2015, 08:32 Na taką właśnie odpowiedź liczyłam może faktycznie nie ma się co martwić na zapas [konto usunięte] Wysłany: 14 sierpnia 2015, 09:46 Femme wrote: Dziewczyny zaraz skończę 28 TC, odebrałam wyniki i TSH wyszło 4,440 przy normie <4 Dostałam Euthyrox 50, mam brać od jutra i niby lekarz kazał się nie przejmować, ale jak czytam o skutkach niedoczynności tarczycy to robi mi się słabo... Niedorozwój dziecka, słabo rozwinięty mózg, karlowatość, nawet nie chcę myślec o tym!! Czy któraś z Was na podobnym etapie ciąży miała podwyższone TSH i czy udało się samymi lekami je obniżyć i dzidzia urodziła się zdrowa?? Dodam, że mój maluszek jest też trochę za chudziutki jak na ten okres ciąży, nie wiem czy to też ma jakiś wpływ na niego... Tak jak pisze polkosia luzik, bo nerwy są niewskazane. Mój maluch też jest chudziutki i co łatwiej nam sie urodzi , a co do rozwoju mózgu itp, jesteś pod kontrolą , pewnie już po połówkowym, więc wiesz że rozwija sie prawidłowo. polkosia, Summerka lubią tę wiadomość karmar Ekspertka Postów: 217 151 Wysłany: 14 sierpnia 2015, 09:56 Nie czytaj w internecie,tylko słuchaj lekarza! W internecie,jak wpiszesz,że boli Cię głowa,to się dowiesz,że masz raka. Ja się wyleczyłam z czytania tych bzdur na początku ciąży,jak zdiagnozowałam u siebie ciążę pozamaciczną i puste jajo płodowe i żyłam w mega stresie przez 3 tygodnie do wizyty,a okazało się,że dziecię ma się generalnie świetnie i moje diagnozy ma w pompie...a ja mało zawału nie dostałam jak się kładłam na kozetce przed USG,bo już słyszałam te diagnozy... Jeżeli chodzi o TSH,to też miałam powyżej 4 (chyba 4,9 czy jakoś tak) i cały czas biorę Euthyrox - bardzo ładnie spadło. Ale TSH też jakoś mojego ginka nie zmartwiło. Lekarz kazał mi tylko jeszcze zrobić FT3 i FT4 i te wartości były dla niego ważniejsze (pojęcia nie mam dlaczego...). Także nie martw się. Wiem,że w ciąży wszystko wywołuje u nas panikę,bo chodzi o NASZE MALEŃSTWO,ale te przypadki,o których czytałaś,to raczej przypadki skrajne dotyczące przewlekłej niedoczynności czy nadczynności. Summerka lubi tę wiadomość [konto usunięte] Wysłany: 14 sierpnia 2015, 12:16 polkosia wrote: Kobieto! Wyluzuj! Ja np.: wcale nie miałam zleconego tego badania i żyję w błogiej nieświadomości To nawet nie jest obowiązkowe badanie i wiele kobiet go nie robi, bo w ciąży TSH mega skacze. Moja koleżanka robiła eksperyment i przez tydzień codziennie robiła to badanie. Widełki były aż o 2 (nie 0,2). Mój gin też tak uważa i wręcz odradził badanie, bo jednego dnia wyjdzie niedoczynność, a drugiego nadczynność... Dokladnie tak. A najgorzej, ze lekarze przy tsh 2,8 juz kaza brac leki... nie wszyscy, ale czesc tak robi. Ja cale szczescie trafilam i na normalnego gina i na normalnego endo polkosia lubi tę wiadomość [konto usunięte] Wysłany: 14 sierpnia 2015, 12:37 polkosia wrote: Kobieto! Wyluzuj! Ja np.: wcale nie miałam zleconego tego badania i żyję w błogiej nieświadomości To nawet nie jest obowiązkowe badanie i wiele kobiet go nie robi, bo w ciąży TSH mega skacze. Moja koleżanka robiła eksperyment i przez tydzień codziennie robiła to badanie. Widełki były aż o 2 (nie 0,2). Mój gin też tak uważa i wręcz odradził badanie, bo jednego dnia wyjdzie niedoczynność, a drugiego nadczynność... Ja też nie miałam tego badania Femme Przyjaciółka Postów: 97 24 Wysłany: 14 sierpnia 2015, 13:21 Dzięki dziewczyny!! Naprawdę najadłam się strachu czytając o nieleczonej niedoczynności w ciąży, a takie gdybanie jeszcze bardziej mnie dołowało. Zaczęłam dzisiaj ten Euthyrox i zobaczymy co wyjdzie przy następnym badaniu. Na początku też nie chciało mi się wierzyć, że to aż takie skutki poważne mogłoby wywołać. Zwłaszcza, że TSH nie jest tak ściśle monitorowane co mc w każdej ciąży jak inne badania. Kaj Autorytet Postów: 922 293 Wysłany: 20 sierpnia 2015, 17:39 Femme wrote: Dziewczyny zaraz skończę 28 TC, odebrałam wyniki i TSH wyszło 4,440 przy normie <4 Dostałam Euthyrox 50, mam brać od jutra i niby lekarz kazał się nie przejmować, ale jak czytam o skutkach niedoczynności tarczycy to robi mi się słabo... Niedorozwój dziecka, słabo rozwinięty mózg, karlowatość, nawet nie chcę myślec o tym!! Czy któraś z Was na podobnym etapie ciąży miała podwyższone TSH i czy udało się samymi lekami je obniżyć i dzidzia urodziła się zdrowa?? Dodam, że mój maluszek jest też trochę za chudziutki jak na ten okres ciąży, nie wiem czy to też ma jakiś wpływ na niego... Na początku ciąży miałam wynik ok 5 przy normie do 4,2. Tyle że od kilku lat leczę Hashimoto. Nie zgodzę się z opinią, że nie powinno się leczyć podwyższonego TSH. Nawet u zdrowych kobiet u których skacze poziom TSH mogą wystąpic później powikłania- z reguły przy niewielkich skokach są to problemy z napięciem mięśniowym u dzieci. A zasada jest taka, że nadmiar hormonu dziecku w niczym nie zaszkodzi, natomiast niedobór może być bardzo groźny w skutkach. U mnie dopiero ok 4-5 msc udało się ustabilizować poziom hormonów odpowiednią dawką. Dziecko urodziłam zdrowe. Jeśli podjęłaś leczenie to nie masz się czym martwić. Na tym etapie bardziej dziecku zaszkodzą nerwy. A tak na przyszłość kobiety biorące euthyrox w ciąży powinny sprawdzić tsh kontrolnie pół roku po porodzie. Ja o tym nie wiedziałam i mimo stałej dawki euthyroxu po ciąży miałam właśnie ok5-6msc po porodzie masakryczne problemy ze zdrowiem- jak się okazało poziom tsh zwiększył mi się dwukrotnie, bo choroby tarczycy w tym okresie strasznie skaczą i wymagają farmakologicznego unormowania. lubi tę wiadomość [konto usunięte] Wysłany: 20 sierpnia 2015, 18:47 MI endo kazał po połogu, czyli maksymalnie 2mc po porodzie sprawdzić. Leczę sie od...... nastu lat, jestem po wycięciu płata tarczycy, na stałe i do końca życia na euthyroxie. Po pierwszej ciąży robiłam 6tyg po i kontrolnie za kolejne 6tyg, gdy wyniki były już stabilne robiłam raz na 6mc, teraz lekarz znów kazał zrobić po połogu. Dla czego ,a mianowicie po czasie hormonalnych huśtawek nasz organizm wraca do swoich "norm", a czasem zaszaleje, zgłupieje i może dojść np do zapalenia tarczycy, czy innych powiklań co często = z depresją. TSH i inne hormony należy robić rano, a tsh jest "średnią" pracy tarczycy, tak mi tłumaczył endo, więc jest bardziej wiarygodne niż FT3 czy FT4. Tarczyce i jej choroby należy zawsze leczyć, potrafią zasiać nieziemskie spustoszenie. Kaj Autorytet Postów: 922 293 Wysłany: 21 sierpnia 2015, 12:05 binka76 wrote: MI endo kazał po połogu, czyli maksymalnie 2mc po porodzie sprawdzić. Leczę sie od...... nastu lat, jestem po wycięciu płata tarczycy, na stałe i do końca życia na euthyroxie. Po pierwszej ciąży robiłam 6tyg po i kontrolnie za kolejne 6tyg, gdy wyniki były już stabilne robiłam raz na 6mc, teraz lekarz znów kazał zrobić po połogu. Dla czego ,a mianowicie po czasie hormonalnych huśtawek nasz organizm wraca do swoich "norm", a czasem zaszaleje, zgłupieje i może dojść np do zapalenia tarczycy, czy innych powiklań co często = z depresją. TSH i inne hormony należy robić rano, a tsh jest "średnią" pracy tarczycy, tak mi tłumaczył endo, więc jest bardziej wiarygodne niż FT3 czy FT4. Tarczyce i jej choroby należy zawsze leczyć, potrafią zasiać nieziemskie spustoszenie. Widzisz ja robiłam tsh w lutym (1msc po porodzie) i w maju (4msc po porodzie) i miałam tsh ciągle na poziomie 2,8-2,9 przy dawce euthyroxu 50. Po 5-6msc od porodu zaczęły mi się dziać cuda- i dopiero kontrola tsh tak zgłupia zlecona przez rodzinną lekarkę pokazała tsh ponad 6. Wszystko zależy od przyczyny niedoczynności. U mnie to zdiagnozowana choroba autoimmunologiczna która właśnie największe spustoszenie sieje ok 6msc po porodzie, bo odbija sobie za efekt wyciszenia w ciąży. [konto usunięte] Wysłany: 21 sierpnia 2015, 17:03 Tak czy siak trzeba kontrolować i być pod opieką endokrynologa, moim zdaniem niektóre dziewczyny błędnie prowadzone są tylko przez ginekologów. Tarczyca potrafi dać sie we znaki. Ja jadę non stop przed ciążą i teraz na euthyrox 50 i mam nadzieje że tak zostanie. Summerka Autorytet Postów: 4106 2684 Wysłany: 4 września 2015, 15:29 Hmm, dziewczyny juz nie moge sie w tym połapać...co lekarz, to opinia - jedni twierdza, ze tsh jest niemiarodajne, inni, ze jest odwrotnie i nie każą badać ft3, ft4. I tak w ogole sie zastanawiam (bo mi w 20 tyg wyszła niedoczynnosc, biorę leki, ale umieram ze strachu) jak to jest, wszędzie jest mowa o tym, ze kluczowych jest pierwszych 12 tygodni, bo potem dziecko ma własny hormon (co oczywiscie nie oznacza, ze nie trzeba go unormować), wiec zakładając, ze dziewczyna, która nie wie, ze cierpi na niedoczynnosc i ma, np. tsh - 5, ona nie wie, nie leczy sie, a z drugiej strony inna, która wie o tym, bierze leki, ale, np. na poczatku ciazy ma tsh - 12, a dopiero po unormowaniu w 5, 6 mcu ma 4, czy 4, to w takim razie chyba warunki do rozwoju ich dzieci byly podobne? Mysle, ze Pokłosia ma racje i tez jestem tego zdania. Poza tym, gdyby te wady były aż tak częste, to chyba byłoby to badanie obowiązkowe (tak, jak toxo, CMV, którego i tak sie nie leczy), a nie dość, ze nie jest, to jeszcze wielu lekarzy w ogole tego nie zleca.... Wiem, pocieszam sie, ale jestem przerażona i zdesperowana. Żałuje teraz, ze zbadałam sie na władną rękę;( Kaj Autorytet Postów: 922 293 Wysłany: 4 września 2015, 21:14 Summerka wrote: Hmm, dziewczyny juz nie moge sie w tym połapać...co lekarz, to opinia - jedni twierdza, ze tsh jest niemiarodajne, inni, ze jest odwrotnie i nie każą badać ft3, ft4. I tak w ogole sie zastanawiam (bo mi w 20 tyg wyszła niedoczynnosc, biorę leki, ale umieram ze strachu) jak to jest, wszędzie jest mowa o tym, ze kluczowych jest pierwszych 12 tygodni, bo potem dziecko ma własny hormon (co oczywiscie nie oznacza, ze nie trzeba go unormować), wiec zakładając, ze dziewczyna, która nie wie, ze cierpi na niedoczynnosc i ma, np. tsh - 5, ona nie wie, nie leczy sie, a z drugiej strony inna, która wie o tym, bierze leki, ale, np. na poczatku ciazy ma tsh - 12, a dopiero po unormowaniu w 5, 6 mcu ma 4, czy 4, to w takim razie chyba warunki do rozwoju ich dzieci byly podobne? Mysle, ze Pokłosia ma racje i tez jestem tego zdania. Poza tym, gdyby te wady były aż tak częste, to chyba byłoby to badanie obowiązkowe (tak, jak toxo, CMV, którego i tak sie nie leczy), a nie dość, ze nie jest, to jeszcze wielu lekarzy w ogole tego nie zleca.... Wiem, pocieszam sie, ale jestem przerażona i zdesperowana. Żałuje teraz, ze zbadałam sie na władną rękę;( Przede wszystkim nie panikuj Ja obecnie wprawdzie w ciąży nie jestem, ale mam tsh na poziomie 6. Lekarka powiedziała mi tylko "rekordzistką pani nie jest. jakby pani miała 60...". Gdzieś czytałam o dziewczynie która z wynikiem coś ok 20 zaszła w ciążę, a każdy jej mówił, że nie zajdzie. Przede wszystkim jak leczysz tarczyce w ciąży to dążysz do wyniku ok 2. U mnie na początku skoczyło do 5 mimo zwiększenia dawki euthyroxu, a później dostałam końską dawkę i spadało już do normy. Pisałam wyżej, że u nas unormować udało się ok 5msc, ale to nie jest tak, że ciągle miałam tsh 5. Po prostu ok 5msc nie trzeba było zwiększać dawki leku bo ta którą brałąm wystarczyła do końca ciąży- wcześniej to były kontrole co 2-3tyg i raz było ok a na następnym badaniu znów większa dawka- znów ok, aż do kolejnego badania itp. Wtedy już oscylowałam ok 2,5-3 czyli w miarę w porządku, ale chodziło o zejście do poziomu 2. Jeśli tsh nie skoczyło ci do naprawdę dużego poziomu i tego nie unormowałaś to nie powinno mieć to poważnych konsekwencji (o ile w ogóle jakieś bo to też nie jest regułą). Pisałam wyżej że głównym problemem przy nieunormowanych hormonach tarczycy jest zaburzenie w napięciu mięśniowym. Dużo dzieci ten problem ma ale się o tym nie mówi. PS. toxoplazmoza i CMV nie są obowiązkowe ale wskazane. Tsh też powinno być. W końcu niedoczynność tarczycy w ciąży jest równie częsta jak cukrzyca ciążowa a przecież test obciążenia glukozą robią każdej dziewczynie w ciąży. Summerka lubi tę wiadomość Summerka Autorytet Postów: 4106 2684 Wysłany: 14 września 2015, 13:21 Kaj wrote: Przede wszystkim nie panikuj Ja obecnie wprawdzie w ciąży nie jestem, ale mam tsh na poziomie 6. Lekarka powiedziała mi tylko "rekordzistką pani nie jest. jakby pani miała 60...". Gdzieś czytałam o dziewczynie która z wynikiem coś ok 20 zaszła w ciążę, a każdy jej mówił, że nie zajdzie. Przede wszystkim jak leczysz tarczyce w ciąży to dążysz do wyniku ok 2. U mnie na początku skoczyło do 5 mimo zwiększenia dawki euthyroxu, a później dostałam końską dawkę i spadało już do normy. Pisałam wyżej, że u nas unormować udało się ok 5msc, ale to nie jest tak, że ciągle miałam tsh 5. Po prostu ok 5msc nie trzeba było zwiększać dawki leku bo ta którą brałąm wystarczyła do końca ciąży- wcześniej to były kontrole co 2-3tyg i raz było ok a na następnym badaniu znów większa dawka- znów ok, aż do kolejnego badania itp. Wtedy już oscylowałam ok 2,5-3 czyli w miarę w porządku, ale chodziło o zejście do poziomu 2. Jeśli tsh nie skoczyło ci do naprawdę dużego poziomu i tego nie unormowałaś to nie powinno mieć to poważnych konsekwencji (o ile w ogóle jakieś bo to też nie jest regułą). Pisałam wyżej że głównym problemem przy nieunormowanych hormonach tarczycy jest zaburzenie w napięciu mięśniowym. Dużo dzieci ten problem ma ale się o tym nie mówi. PS. toxoplazmoza i CMV nie są obowiązkowe ale wskazane. Tsh też powinno być. W końcu niedoczynność tarczycy w ciąży jest równie częsta jak cukrzyca ciążowa a przecież test obciążenia glukozą robią każdej dziewczynie w ciąży. Dzięki za pocieszenie;) generalnie to skandal, ze lekarze to olewaja;( staram sie myślec pozytywnie - w 20 tyg tsh było na poziomie 5,1, nie wiem jakie było na poczatku (moze mniejsze i dziecko dostało hormon, moze większe i doopa), tak czy siak sie martwię, juz chyba wolałabym żyć w nieświadomości;( w pierwszej ciazy zbadałam tsh i wynosiło, w 6 tyg, 3,76, wiec tez za duzo, ale żaden z dwoch lekarzy nawet nie wspomniał, ze mize powinnam iść do endo...no i nic z tym nie robiłam, potem badania nie powtarzałam. Pocieszam sie, ze moze w pierwszej ciazy tez w 20 miałam wyższe albo teraz na poczatku mniejsze, a moja pierwsza córka zdrowa i jest naprawdę bardzo bystra, jak n swój wiek (wszyscy dają jej 2 lata minimum;)). Ech...no coz stres pozostanie pewnie do końca ciazy i przynajmniej do 1. roku zycia małej... Ale dziękuje za słowa otuchy;) Ewela87 Ekspertka Postów: 180 70 Wysłany: 16 września 2015, 16:54 Panika nie jest dobra, najlepiej słuchać lekarza. Uważam osobiście, że TSH powinno być zlecane już na początku ciąży każdej dziewczynie, gdyż niejednokrotnie tarczyca bywa przyczyną poronień we wczesnej ciąży u mam nieświadomych swych dolegliwości. Wtedy byłby już obraz czy coś się dzieje i możliwość szybkiej reakcji. fo09czka Przyjaciółka Postów: 192 49 Wysłany: 19 września 2015, 21:18 Dziewczyny nie można lekceważyć tarczycy, mój lekarz ginekolog pomimo podwyższonych wyników w pierwszej ciazy w ogóle nie zwrócił uwagi na to badanie, nawet po pytaniu się czy wynik 3,6 jest oki powiedział że tak.. Zyłam w takiej nieświadomości o jakiej piszecie i... niestety straciłam ta ciazę i mojego aniołka... Jedna przy takim wyniku urodzi zdrowe dziecko inna poroni ale czy warto ryzykować... Także kochane TSH powinno być normowane jeszcze przed zajściem w ciążę i nie można tego bagatelizować i później przez kolejny czas ciązy i po porodzie trzeba się badać, nie zyjcie w nieświadomości, ona jest zgubna, ja straciłam jedno dziecko i jedyny powód potwierdzony przez kilku lekarzy to tarczycowy, więc każda z Was zrobi jak uważa. Ale tez nie można popadać w panikę i po prostu jak wyniki są złe to trzeba brać leki, w ciązy często tsh skacze dlatego trzeba to kontrolować. Nasza Córeczka Marysia [*] - 9tc Aniołek [*] - 8tc ciąża pozamaciczna cytrynówka Autorytet Postów: 370 490 Wysłany: 26 września 2015, 09:34 Po stwierdzeniu ciąży (w 4tc) wykonałam badanie które wskazało wynik 4,5. Nie sprawdzałam stanu tarczycy przed ciążą. Moja ginekolog od razu odesłała mnie do endokrynologa, który dodatkowo zlecił badanie USG tarczycy (wyszły na nim niewielkie zmiany) FT3, FT4 i przeciwciała. Biorę dawkę 50 euthyroxu. Endokrynolog umawia mnie na wizyty w cąży co 4 tygodnie, widzę go więc tak często, jak ginekologa :)Dążymy do wyniku poniżej 2, obecnie jest 2,12 więc mam nadzieję, że w końcu przekroczę ten próg. Cieszę się, że moja gin nie zaniedbała tego badania i od razu wysłała mnie do endokrynologa, a nie brała się za samodzielne diagnozowanie wyników BETAHcg 7326,00 Kaj Autorytet Postów: 922 293 Wysłany: 28 września 2015, 19:31 Dziewczyny nie wiem czy słszałyście. Ostatnio w Krakowie była konferencja endokrynologów i w wywiadach w radio trąbili właśnie o ciężarnych. Mówiono, że tsh każda ciężarna na początku ciąży powinna mieć skontrolowane i w razie nieprawidłowości powinna być pod kontrolą endokrynologa. Jeśli ginekolog takiego badania wam nie zlecał poproście o nie lub róbcie je na własną rękę! chivas Przyjaciółka Postów: 108 47 Wysłany: 9 listopada 2016, 10:30 pierdoły gadacie. TSH w ciąży jest bardzo ważne! Mówię to jako osoba pracujaca w poradni endokrynoligicznej. Rozpowszechniajcie mity dalej to moja siostra która zajmuje sie upośledzonymi dziećmi zawsze będzie miała prace... . 434 402 424 14 90 224 394 141

podwyższone tsh w ciąży forum